Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej wystartował w wyborach na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej jako kandydat niezależny, wspierany jednak przez Prawo i Sprawiedliwość. W krótkim czasie z osoby szerzej nie znanej zdobył bardzo dużą rozpoznawalność.
Mamy za sobą kilkadziesiąt spotkań. Karol Nawrocki zrobił tak duży postęp, że teraz jest nie do zatrzymania
– mówi Emilia Wierzbicki.
Rzeczniczka podkreśla, że mimo, iż Nawrocki nigdy nie był członkiem partii politycznej i nie miał tego rodzaju kontaktów z mediami, świetnie odnalazł się w nowej roli.
Choć to Rafał Trzaskowski przedstawia się jako kandydat, który ma bardzo dobre relacje międzynarodowe, ale to Karol Nawrocki jako prezes IPN podróżował od Australii i Nowej Zelanzdii, aż po Kanadę, i mówił tam o Polsce, o polskiej historii
– zachwala kandydata niezależnego jego rzeczniczka.
Robert Bagiński: kampania prawyborcza obnażyła Trzaskowskiego, pokazała że jest on wydmuszką
O politykach PO
Wierzbicki zwraca uwagę, że mnóstwo Polaków nie wie o tym, że Rafał Trzaskowski jest wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej.
A w związku z tym, że jest wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej, to jest współodpowiedzialny za wszystkie katastrofy tej partii.
Mówiąc o atakach tego środowiska na Karola Nawrockiego, rzecznika przytacza wypowiedź obecnego europosła Bartłomieja Sienkiewicza, który stwierdził, że Polki, które chcą głosować na Nawrockiego, robią to pod wpływem swoich mężów.
Wypowiedź absolutnie absurdalna, która nie powinna mieć miejsca. W związku z nią na portal X powstał oddolny ruch kobiet, które wspierają Karola Nawrockiego. Hashtag tego ruchu brzmi #mojprezydentmójwybór
– mówi Emilia Wierzbicki, która zdecydowanie sprzeciwia się sugestiom o braku samodzielnego myślenia kobiet, wysuwanym przez Bartłomieja Sienkiewicza.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
jbp/
