Prezydent Andrzej Duda nie będzie obecny na inauguracji prezydenta Donalda Trumpa. Według dra Michała Kuzia świadczyć to może o tym, że straciliśmy nasze notowania transatlantyckie.
Mamy gorsze karty w naszych relacjach transatlantyckich, niż jeszcze niedawno mieliśmy. Andrzej Duda to prezydent, który, jak to się mówi po amerykańsku, jest „lame duck”, czyli on już odchodzi
– wskazuje na malejące znacznie polskiego prezydenta ekspert.
Dr Michał Kuź: myślę, że Donald Tusk wsadziłby Karola Nawrockiego do więzienia, gdyby tylko mógł
Jak podkreśla, nowa administracja amerykańska nie ma też z pewnością dobrych stosunków z nikim z aktualnej polskiej ekipy rządzącej.
Przyjęcli pozycję wyczekującą, żeby zobaczyć, kto zostanie nowym prezydentem. Krótko mówiąc, nie chcą tworzyć wrażenia, że Amerykanie chcą ingerować w wewnętrzną politykę polską. Bo tak mogłby być odebrane zaproszenie Andrzeja Dudy w kampanii prezydenckiej
– mówi dr Kuź.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
jbp/
