Mahmoud Khalifa: W Strefie Gazy nie widać żadnych oznak, by agresja Izraela miała się zakończyć

Featured Video Play Icon

Ambasador Palestyny dr Mahmoud Khalifa komentuje informacje płynące z Ameryki, wskazujące na szansę na szybkie zakończenie wojny w Strefie Gazy.

W rozmowie z ambasadorem Paletyny drem Mahmoudem Khalifa Jaśmina Nowak pyta, czy realne są twierdzenia Amerykanów, zgodnie z którymi do porozumienia między Izraelem a Hamasem może dojść jeszcze przed przejęciem władzy przez Donalda Trumpa.

W Tel Avivie siedzi władza, która nie jest zainteresowana rozejmem, zwróceniem porwanych obywateli i zakończeniem wojny, lecz odwrotnie. To widać cały czas w Strefie Gazy, gdzie jeszcze w końcówce zeszłego roku widzieliśmy ataki izraelskie na szpitale

– wyraża sceptycyzm dyplomata.

Sekretarz generalny Caritas w Jerozolimie: nasza pomoc w Gazie to kropla w morzu potrzeb

Administracja ZEA w Palestynie?

Dr Khalifa jednoznacznie ucina spekulacje, że tymczasową administrację w Strefie Gazy mogłyby objąć Zjednoczone Emiraty Arabskie.

To jest terytorium palestyńskie przede wszystkim. Bez zgody władz palestyńskich nie widzimy żadnych rozwiązań realnych. To jest agresja przeciwko Palestynie, przeciwko Palestyńczykom i żadnej inna siła prócz Palestyńczyków, ani międzynarodowa, ani arabska, nie ma prawa nawet do centymetra palestyńskiej ziemi

– deklaruje przedstawiciel Palestyny.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/