Jan Bogatko mówi, że przebieg Sylwestra w Niemczech był bardzo spokojny.
W tym roku zginęło tylko pięć osób, a więc nie ma o czym mówić. W berlińskiej dzielnicy Schöneberg okna wyleciały w zasięgu kilkuset metrów, ponieważ został podpalony pewien materiał wybuchowy. 36 mieszkań od tego czasu uchodzi za nienadające się do zamieszkania. Ci ludzie dostaną pewno nowe mieszkania i będą się cieszyć, że mogą sobie urządzić je na nowo
– opowiada korespondent Radia Wnet.
Bogatko przytacza też inny obrazek z nocy sylwestrowej, kiedy to młody mężczyzna, pochodzenia imigranckiego strzela racą do okna jednego z mieszkań. W środku raca eksloduje.
Bardzo z siebie zadowolony, to było widać na Instagramie
– mówi Jan Bogatko.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
jbp/
