Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
Rok zacznie się z przytupem, którym jest intronizacja Trumpa” – stwierdza Marcin Wolski, podkreślając, że wydarzenie to może uruchomić „lawinę”, w tym upadek Scholza w Niemczech i próby wymuszenia rezygnacji Macrona.
Gość „Poranka Wnet” zwraca szczególną uwagę na możliwe jeszcze w tym roku zmiany w Watykanie, sugerując, że nowym papieżem może zostać ktoś z Afryki:
Tam są ostatni biskupi, którzy naprawdę wierzą w Boga. To niesamowite, jak czarni kapłani rechrystianizują Europę.
Marcin Wolski ostro ocenia Donalda Tuska, wskazując na jego poziom nienawiści i niską skuteczność:
Lodowy zamek wokół Donalda i jego drużyny zacznie opadać. Nawet kasta sędziowska mówi już, że nie będzie umierać za Tuska.
Komentując wyścig o fotel prezydenta RP, publicysta dostrzega szansę dla Karola Nawrockiego, którego nazywa „optymalnym kandydatem prawej strony”. Jego początki w kampanii prezydenckiej ocenił pozytywnie: zręcznie ominął parę raf, a rozpoznawalność się powiększyła.
Zapytany o sytuację na Ukrainie, Marcin Wolski nie kryje niepewności:
Na jednym portalu Ukraińcy wygrywają, na innym Kijów jest już zajęty. Potworny szum informacyjny.
Jednocześnie zaznacza, że Stany Zjednoczone, mimo zmian prezydentów, zachowują stałość w polityce zagranicznej: Trump nie porzuci Ukrainy.
Na koniec Marcin Wolski przypomina słowa Macieja Parowskiego: „Pan Bóg pisze prosto na liniach krzywych.” Jak podkreśla, nie wyklucza zaskakujących zwrotów, które mogą zmienić bieg wydarzeń w nadchodzącym roku.
Posłuchaj także:
Piotr Witt: Co najmniej 500 osób zmarło w wyniku przyjmowania leku na cukrzycę
kp/
