Jakub Pilarek: Komisja Wenecka wydała dwie opinie. Jedna dotyczy sądów, druga prokuratury. Ta, która dotyczy prokuratury, odnosi się do projektu ustawowy, czyli generalnie do tego, co ma być w przeszłości. Chciałbym z Panem porozmawiać o opinii, która dotyczy sądów i o jej skutkach dla sytuacji w prokuraturze. Czy uważa pan, że z „sądowej” opinii Komisji Weneckiej płyną jakieś wnioski dla prokuratury?
Zastępca Prokuratora Generalnego Michał Ostrowski: Jak najbardziej! Stawiam kolejny raz pytanie, czego jeszcze trzeba, żeby Pan prokurator Dariusz Korneluk i jego ekipa wynieśli się z prokuratury? Czego jeszcze trzeba, żeby legalny Prokurator Krajowy i legalni prokuratorzy regionalni oraz okręgowi mogli sprawować władzę w prokuraturze, która służy ludziom?
Przypominam, że jednoznaczny przepis ustawy Prawo o prokuraturze mówi, iż Prokuratora Krajowego można odwołać jedynie za pisemną zgodą Prezydenta RP. W przypadku prokuratora Dariusza Barskiego nie było takiej zgody, a nawet nie było takiego wniosku do prezydenta. Przypominam również, że 15 stycznia Trybunał Konstytucyjny wydał postanowienie zabezpieczające, mocą którego żadne organy władzy publicznej nie mogą kwestionować statusu Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. Przypominam o jednoznacznym stanowisku prezydenta, który wszczął spór kompetencyjny w zakresie powołania Pana Jacka Bilewicza. Potem nastąpiła podmianka na Pana Korneluka, natomiast to Pan Bilewicz był pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego. Następnie była uchwała Sądu Najwyższego z 27 września br. [która stwierdziła, że Prokuratorem Krajowym jest Dariusz Barski – Radio Wnet].
Komisja Wenecka wyraźnie stwierdziła, że nie ma mowy, by kwestionować sędziów, którzy tę uchwałę podjęli. Zresztą sędziów z wieloletnim stażem, więc to jest jakby kropka nad „i”.
Chciałbym też zwrócić uwagę, że o ile pełnienie obowiązków Prokuratora Krajowego przez Pana Bilewicza było legalne dla Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, o tyle już Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar kwestionował status prokuratorów „pełniących obowiązki”, twierdząc, że muszą być oni powołani [chodziło o sprawę funkcjonowania rzeczników dyscyplinarnych Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro – Radio Wnet].
Pytam więc ponownie: co trzeba jeszcze, by ekipa Pana Korneluka wyniosła się z prokuratury?
Jakub Pilarek: Komisja Wenecka powiedziała zatem, że nie ma mowy o podważaniu statusu sędziów. Czyli nie ma „neosędziów” w obecnym korpusie sędziowskim. Ale Prokurator Generalny Adam Bodnar zakwestionował orzeczenie Sądu Najwyższego, mówiąc, że nie wydali go sędziowie.
ZPG Michał Ostrowski: Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny w lapidarnym wpisie na portalu X stwierdził, że nie jest to żadna uchwała, a pogląd trzech osób, które nie są sędziami. Tak nie da się poważnie podchodzić do skomplikowanych zagadnień ustrojowych!
Neosędziowie SN bronią własnych stanowisk i upolitycznienia wymiaru sprawiedliwości. Chcą zablokować proces rozliczeń. Dzisiejsze stanowisko trzech neosędziów nie jest uchwałą Sądu Najwyższego i nie jest wiążące.
Nie zejdę z obranej drogi przywracania obywatelom niezależnego…— Adam Bodnar (@Adbodnar) September 27, 2024
Jakub Pilarek: Czy w prokuraturze mają miejsce jakieś inne działania Prokuratora Generalnego, które opierają się na kwestionowaniu statusów sędziów?
ZPG Michał Ostrowski: Z tego, co wiem, to są projektowane wytyczne Prokuratora Generalnego, które mają być w tym tygodniu opiniowane przez Krajową Radę Prokuratorów. Mówiąc w skrócie, będą obligować każdego prokuratora do składania wniosków o wyłączanie sędziów powołanych po 1 stycznia 2018 roku. Mówiąc w skrócie, Prokurator Generalny nie wycofuje się ze swojego poglądu i usiłuje wymagać od szeregowych prokuratorów, którzy występują w codziennych procesach kryminalnych, ale nie wykluczam także, że administracyjnych i cywilnych, by wyłączali sędziów.
Jakub Pilarek: Są jeszcze wytyczne, które Prokurator Generalny wydał w związku z kierowaniem skarg nadzwyczajnych do Sądu Najwyższego. Czy one nadal obowiązują i czy może Pan wyjaśnić, o co w nich chodzi?
ZPG Michał Ostrowski: Prokurator Generalny wydał te wytyczne, w których nie uznaje Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego wbrew ustawie, bo bez opinii Krajowej Rady Prokuratorów. Wydał je sam dla siebie, bo jest jedynym podmiotem [w prokuraturze – Radio Wnet], które może kierować skargi nadzwyczajne do Sądu Najwyższego. Mimo to rozesłał wytyczne w celach prewencyjnych, czy może informacyjnych do wszystkich prokuratorów w Polsce.
Jakub Pilarek: Rozumiem, że gdyby zastosować wskazania z opinii Komisji Weneckiej, to te wytyczne powinny być wycofane, i skargi nadzwyczajne powinny być kierowane do IKNiSP SN?
ZPG Michał Ostrowski: Przypominam, że Prokurator Generalny w pełni uznawał tę izbę, kierując do niej swoje stanowisko o uznaniu wyników wyborów parlamentarnych. A później ta sama izba, w tym samym składzie jest już nielegalna. I nie można do niej kierować skarg nadzwyczajnych. To są sprawy zwykłych obywateli, związana na przykład ze spadkami, stosunkami majątkowymi.
Jakub Pilarek: Czy Zastępcy Prokuratora Generalnego albo Stowarzyszenie Prokuratorów Ad Vocem po wydaniu opinii Komisji Weneckiej planują podjęcie jakichś kroków? Zwrócicie się Państwo do Prokuratora Generalnego?
ZPG Michał Ostrowski: W tej chwili z większością Zastępców Prokuratora Generalnego zastanawiamy się, jakie działania podjąć. Na pewno jakieś stanowisko zajmiemy i to będzie ono adresowane nie tylko do Prokuratora Generalnego, ale do wszystkich prokuratorów.
