Włodzimierz Rubin w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim podkreśla, że większość izraelskiej opinii publicznej jest przeciwko premierowi Benjaminowi Netanjahu. Podłożem tej niechęci nie jest jednak to, za co polityka często krytykuje światowa opinia publiczna.
Izraelczycy są przeciwko Netanjahu nie przez to, że prowadzi obecną wojnę. Wielu z tych, którzy są przeciwko niemu woleliby nawet, żeby ta wojna była bardziej intensywna – mówi Rubin.
Jak tłumaczy gość Poranka Radia Wnet, kluczowym punktem krytyki premiera Izraela są niedostateczne starania o uwolnienie zakładników, przetrzymywanych przez Hamas. Wiele osób uważa też, że Izrael powinien znaczenie wcześniej wejść do Libanu.
Włodzimierz Rubin mówi, że Izraelczycy są świadomi skali krytyki, która spada na ich kraj za prowadzoną wojnę i jej skutki w Strefie Gazy.
Powiem tak: to nie jest wojna przez nas wywołana. My się po prostu bronimy. Jeśli nie będziemy bronić, nie będziemy istnieć – ocenia były żołnierz.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
