Gość „Odysei Wyborczej” zwraca uwagę, że władza wykonawcza postanowiła przejąć rolę, którą wcześniej sprawował Trybunał Konstytucyjny.
To ewidentna zmiana zasad gry – ocenia dr Żukowski.
Politolog stwierdza, że problem ten ma swoje źródło jeszcze przed 2015 r.
Trybunał Konstytucyjny był czymś pośrednim między trzecią izbą parlamentu a sądem. Wszystkie strony sporu politycznego akceptowały taką rolę trybunału. Wynikało to z faktu, że sposób wybierania sędziów TK, w połączeniu z sytuacją, w której większość parlamentarna zmieniała się co 4 lata sprawiał, że skład trybunału był zawsze pluralistyczny – tłumaczy Tomasz Żukowski.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego podkreśla, że wszystko zmieniło się w czasach Platformy Obywatelskiej, która jako pierwsza partia rządziła dwie kadencje z rzędu.
Czytelników zainteresowanych dalszą argumentację dra Tomasza Żukowskiego zachęcamy do odsłuchania nagrania!
jbp/
