Zbigniew Kapiński to sędzia, który jako Prezes Sądu Najwyższego kieruje pracami Izby Karnej. Zasiadał w trójkowym składzie orzekającym, który rozpoznawał sprawę statusu Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. Sędziowie jednogłośnie orzekli, że prokurator Dariusz Barski skutecznie powrócił ze stanu spoczynku, a przepis na podstawie którego to się stało, nadal obowiązuje. Inaczej twierdzi Prokurator Generalny Adam Bodnar, który wcześniej bez podstawy prawnej uniemożliwił Barskiemu wykonywanie funkcji.
Na początku rozmowy sędzia Zbigniew Kapiński zaznaczył, że przez całe swoje życie zawodowe był zwolennikiem poglądu, że „sędzia wypowiada się o swoim orzeczeniu w jego uzasadnieniu”.
Ataki medialne na sędziów spowodowały, że zmieniłem zdanie. Odbiorcy mediów mają prawo poznać rzeczywistość. Obiektywną, bez żadnych niedomówień – wyjaśnił prezes SN.
Szarża nielegalnego Prokuratora Krajowego
Krzysztof Skowroński poprosił swojego gościa, by odniósł się do słów prokuratora Dariusza Korneluka, wypowiedzianych w środę wieczorem na antenie TVP Info i odnoszących się do statusu sędziów orzekających ws. Barskiego, w tym sędziego Kapińskiego.
Przede wszystkim w moim przekonaniu, po pierwsze, nie jest to uchwała, a stanowisko. Nie możemy też mówić, że wydali ją sędziowie, bo wydał to skład nienależycie obsadzony. I co do tego nie ma najmniejszej wątpliwości, gros prawników, trybunały międzynarodowe, mam na myśli Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejski Trybunał Praw Człowieka, wypowiedziały się jednoznacznie, że sędziowie wyłonieni w procedurze Krajowej Rady Sądownictwa, tej ukształtowanej po 2018 roku, nie posiadają, a przynajmniej jeżeli posiadają, to w ograniczonym zakresie, przymiot bezstronności i niezawisłości – mówił Korneluk.
Prezes Zbigniew Kapiński stwierdził, że słów tych wysłuchał „ze zdumieniem”.
Nie miałem okazji się wcześniej z nimi zapoznać. Te słowa są całkowicie bezpodstawne, niesprawiedliwie i nie mają żadnego oparcia w obowiązujących przepisach prawa, jak również w orzecznictwie trybunałów europejskich, do których pan prokurator się odwołuje – podkreślił sędzia.
Zdaniem Zbigniewa Kapińskiego „nie ma żadnego orzeczenia trybunału europejskiego, z którego wynikałoby, że sędziowie powołani po 2018 r. nie są sędziami”. Sędzia podkreślił, że podobne stanowisko podziela Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
W związku z tym nie widzę żadnych podstaw do tego rodzaju twierdzeń. Chcę też zwrócić uwagę, że w Izbie Karnej rocznie rozpoznawanych jest ponad cztery tysiące spraw różnego kalibru. Mówię o sprawach karnych – informuje Kapiński.
Jak się okazuje ze słów sędziego, do tej pory były tylko trzy sytuacje, w których prokuratorzy składali wnioski o wyłącznie sędziów z powodu ich rzekomo niewłaściwego statusu.
Dwie te sytuacje miały miejsce właśnie w tej sprawie – mówi Kapiński, podkreślając, że tysiące orzeczeń Izby Karnej SN są respektowane przez różne organy państwowe.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy z Prezesem Zbigniewem Kapińskim!
jbp/
