Poseł niezrzeszony Janusz Kowalski mówi w Poranku Radia Wnet, że rząd w okresie powodzi nie działał prawidłowo, a szereg zaniechań naraziło bezpieczeństwo mieszkańców Dolnego Śląska.
Zbagatelizował powódź. Nie znalazł ani jednej minuty, żeby ostrzec Polaków przed powodzią, chociaż Unia Europejska ostrzegała Tuska sto razy. Chociaż Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ogłosił trzeci stan zagrożenia, a więc zagrożenia życia i zdrowia. Donald Tusk 13 września mówił, że prognozy nie są alarmujące.Polacy nie ewakuowali swoich domów, swoich firm. Nie byli przygotowani na powódź i za to jest odpowiedzialność. Donald Tuskjako szef rządu jest przecież również szefem zarządzania kryzysowego – krytykuje Janusz Kowalski.
Działania Tuska i prokuratura
Poseł podnosi, że samorządowcy nie byli ostrzegani przez organy państwa o nadchodzącej katastrofie.
I to są pytania do Donalda Tuska, który myśli, że ucieknie od odpowiedzialności za to, że dezinformował Polaków 13 września. To jest odpowiedzialność, która w mojej ocenie powinna być również oceniona pod kątem karnym – mówi Kowalski.
Polityk oskarża rząd o bierność legislacyjną w obliczu powodzi.
Nie widzę ani jednego projektu ustawy na zbliżającym się posiedzeniu Sejmu, który dotyczy pomocy dla powodzian. A Prawo i Sprawiedliwość w przeciwieństwie do tych nieudaczników z Platformy Obywatelskiej od Donalda Tuska przygotowało pakiet ustaw. Opozycja przygotowała pakiet ustaw, a rząd ani jednej. To jest właśnie różnica – wskazuje Janusz Kowalski.
Podaje przykład ustawy o pomocy rolnikom, przedsiębiorcom, jednorazowej pomocy doraźnej w wysokości 24 tys. zł. Jak mówi, sam przygotował projekt ustawy dotyczącej ułatwień podatkowych dla ofiar powodzi.
„Nie ma wrogów na prawicy”
Pytany o sytuację na prawej stronie sceny politycznej, Janusz Kowalski stwierdza, że „nie ma wrogów na prawicy, wróg jest tylko jeden i jest nim Donald Tusk”. Zachęca do popierania Prawa i Sprawiedliwości, również w kontekście wyborów prezydenckich.
Konfederacja walczy o elektorat liberalny dużych miast. W tym sensie oczywiście życzę im powodzenia, bo zabierają głosy, szczególnie Polsce 2050 i Platformy Obywatelskiej. Alezachęcam do tego, żeby popierać kandydata Prawa i Sprawiedliwości – mówi poseł, podkreślając, że ugrupowanie to jest jedyną „kompleksową partią opozycyjną”.
Kowalski o Ziobro
Rozmówca Łukasza Jankowskiego wierzy w powrót do polityki szefa Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobro, który zmaga się z ciężką chorobą nowotworową. Sam Kowalski opuści jakiś czas temu tę partię.
Ufam, że Zbigniew Ziobro wróci jak najszybciej do polskiej polityki, bo on miał rację. Ale już nie jako lider partii. To jest lider pewnego środowiska. W większości spraw miał rację – twierdzi Janusz Kowalski.
Według posła atakowanie Zbigniewa Ziobro za finansowanie z Funduszu Sprawiedliwości pomocy dla Ochotniczych Straży Pożarnych to „jedna z najważniejszych zbrodni przed powodzią”.
Adam Bodnar i Donald Tusk wstrzymali systemowe wsparcie z Funduszu Sprawiedliwości dla Ochotniczych Straży Pożarnych, które dzisiaj ratują życie i zdrowie setki tysięcy Polaków – przypomina polityk, który złożył w tej sprawie interpelację poselską.
Kowalski uważa, że jeżeli interpelacja wykaże, że pomoc dla OSP została całkowicie odcięta, powinno to skutkować natychmiastową dymisją Adama Bodnara.
Szacunek dla Zbigniewa Ziobro za to, że finansował właśnie samochody, sprzęt, mundury, motopompy, które ratowały życie i zdrowie Polaków. Tak jak w Nysie, tak jak w Otmuchowie, tak jak w Kotlinie Kłodzkiej. I za to chcieli nas zamykać do więzienia, te wszystkie „Szczerby”, „Jońskie”, „Bodnary” i „Giertychy” – ocenia gość Poranka Radia Wnet.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy z posłem Januszem Kowalskim!
jbp/
