Marszałek senior Marek Sawicki pytany przez Krzysztofa Skowrońskiego o krytykę działań rządu płynącą z Prawa i Sprawiedliwości odpowiada:
Byłoby grzecznie, gdyby opozycja przynajmniej w najbliższych dwóch tygodniach nieco zamilczała.
Sawicki mówi, że przez minione cztery lata był przewodniczącym sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
Przypomnę panu dwie ustawy, które upolityczniły i upaństwowiły system. To ustawa dotycząca Państwowej Komisji Wyborczej i ustawa powołująca Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Wszystkie raporty z ubiegłej kadencji Najwyższej Izby Kontroli dotyczące działania tej [ostatniej] instytucji były dla niej zwyczajnie porażające – twierdzi polityk PSL.
Według Marka Sawickiego począwszy od stycznia 2018 r. do roku 2021 Wody Polski zajmowały się „tylko i wyłącznie organizowaniem własnych biur i pozycji, natomiast jeśli chodzi o inwestycje, to zostały one wyhamowane”.
Przez trzy lata inwestycje poza zbiornikiem Racibórz zamarły. W związku z tym niech dzisiaj opozycja poczeka. Poczekajmy, niech się skończy ta fala powodziowa i wtedy spotkamy się i będziemy oceniali – apeluje poseł.
Marek Sawicki popiera ideę budowy małych zbiorników retencyjnych
Marszałek jest zwolennikiem budowy wielu małych zbiorników retencyjnych. Krytycznie odnosi się do projektów budowy wielkich obiektów:
My od lat tkwimy w epoce socjalizmu, wielkich budowli, wielkich inwestycji. Jeśli ulegnie awarii mały zbiornik retencyjny, szkody są małe. Jeśli przerywa się wał na wielkim zbiorniku retencyjnym, szkody są nieobliczalne. Mało tego, mam wrażenie, że na tego rodzaju inwestycjach mamy do czynienia z tak zwaną socjalistyczną metodą budowania. Gdzieś się ukradnie gruz, gdzieś się ukradnie kamienie, gdzieś się ukradnie siatki, resztę wypełni się piaskiem, przykryje płytkami betonowymi. No i potem mamy sytuację, że płytki betonowe z piaskiem wypływają i woda wylewa.
Pytany przez Krzysztofa Skowrońskiego o działania ówczesnej opozycji działającej przeciwko rozbudowie zbiorników retencyjnych w poprzednim okresie, Sawicki wskazuje, że „w latach 2007-2015 zbudowaliśmy 64 zbiorniki retencyjne, a w latach 2015-2023 zbudowano tych zbiorników niespełna 24”.
CPK i czarnoziemy
W sprawie Centralnego Portu Komunikacyjnego Marek Sawicki deklaruje się jako zwolennik inwestycji, krytykuje jednak jej lokalizację na terenach o wysokich walorach rolniczych.
Wokół Warszawy jest tyle fajnych miejsc o znacznie niższym potencjale produkcyjnym niż czarnoziemy, że można było je wykorzystać – tłumaczy marszałek, który wytyka, że obecna lokalizacja projektu wywodzi się z czasów gierkowskich.
Tusk i Kaczyński na emeryturę
Na uwagę Krzysztofa Skowrońskiego, że Donald Tusk nie buduje zgody między Polakami, Marek Sawicki odpowiada niezwykle emocjonalnie:
No tak, ja pamiętam jak zgodę między Polakami budował Jarosław Kaczyński. Mamy taką Polskę, że doprowadziliśmy do tego, że wyraziliśmy zgodę jako obywatele, żebyśmy mieli Polskę Tuska i Kaczyńskiego, a Polska jest trochę większa. I więcej nas jest w Polsce i gdybyśmy obu tych panów wysłali na emeryturę, być może byłoby lepiej – twierdzi marszałek senior.
Zachęcamy do wysłuchania całej, wyjątkowo gorącej rozmowy Krzysztofa Skowrońskiego z Markiem Sawickim!
jbp/
