Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej: jesteśmy w gotowości w razie kolejnej fali powodziowej

Pęknięcie między zbiornikami Topola a Kozielno / Fot. X

Mamy świadomość, jak ogromna praca będzie do wykonania po opadnięciu wody – mówi Karol Kierzkowski.

W działaniach ratunkowych związanych z powodzią w południowo-zachodniej Polsce uczestniczy 5 tysięcy strażaków. Jak zapewnia rzecznik Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, st. bryg. Karol Kierzkowski, straż jest w gotowości na wypadek dalszego pogarszania się sytuacji powodziowej. W odwodzie pozostaje 700 funkcjonariuszy; w terenie pracują strażacy nawet z oddalonych części kraju, jak Mazowsze czy Warmia i Mazury.

Jest wiele do zrobienia; widzimy zniszczone mosty i drogi – to wszystko trzeba będzie naprawić.

Tomasz Ognisty: zarządzanie kryzysowe w obliczu powodzi zawiodło

Jak mówi gość Radia Wnet, w kolejnych dnia strażacy będą osuszać teren, odpompowywać wodę i usuwać zanieczyszczenia.

Przed nami jeszcze dużo pracy, zaangażowani będą też mieszkańcy i wojsko.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!