W poniedziałek pękł tama na zbiorniku retencyjnym Kozielno, w związku z czym zalaniu uległy miejscowości Otmuchów i Paczków.
Jesteśmy gotowi na ewakuację ludności, ale dzięki Bogu nie jest ona konieczna
zapewnia sekretarz miasta i gminy Otmuchów Artur Banasiak. Jak podkreśla, trwa oczekiwanie na rozwój sytuacji na jeszcze jednym zbiorniku retencyjnym blisko miasta.
Straty są trudne do oszacowania; tam gdzie normalnie są nasze żyzne pola, widzimy jeziora.
/awk
Violetta Jaskólska: W Brzegu nie spodziewamy się sytuacji zagrażających życiu mieszkańców
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
