Anglia Szwajcaria 1:1 (5:3)
Saka 80 – Embolo 75
Karne:
Palmer Akanji – broni Pickford
Belingham Schaer
Saka Shaqiri
Toney Amdouni
Rozgrywany w Düsseldorfie mecz wpisał się rytm wcześniejszych ćwierćfinałów; spotkanie długimi momentami było dość zamknięte, toczyło się w środku pola, gdzie rządził Szwajcar Granit Xhaka; angielski pomocnik Declan Rice jednak starał się dotrzymywać mu kroku; obaj tworzyli również poważne zagrożenie pod bramką; choć najlepsze okazje mieli: strzelec bramki Embolo oraz – w dogrywce – Shaqiri. Bramkarze: Yann Somer i Jordan Pickford długo nie mieli pracy, jednak jak już musieli interweniować, szło nieźle. Wspominaliśmy o dobrej grze Embolo; gorzej należy ocenić Harry’ego Kane’a. Snajper Bayernu uderzał na bramkę tylko raz, niecelnie.
Gra Anglików; choć chwilami już lepsza niż we wcześniejszej fazie turnieju, nadal nie przekonywała. Mogła nawet przegrać po dogrywce; o włos od trafienia do bramki bezpośrednio z rzutu rożnego był wspomniany już Xherdan Shaqiri.
Francja w półfinale! Trójkolorowi po karnych pokonują Portugalię
