Nowe władze Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zmieniły wystawę główną. Zniknęły z niej ekspozycje upamiętniające rtm. Witolda Pileckiego, św. Maksymiliana Kolbe i rodzinę Ulmów.
O budzących powszechną krytykę działaniach władz muzeum Krzysztof Skowroński rozmawia z szefem Instytutu Pamięci Narodowej dr Karolem Nawrockim, który odwiedził Trójmiasto i widział nową ekspozycję na własne oczy.
🇵🇱Jesteśmy w Gdańsku, gdzie nocą z 24/25 czerwca 2024 roku – po cichu, z ponad 5 tysięcy metrów kwadratowych wystawy głównej Muzeum II WŚ zostali usunięci Polscy Bohaterowie: rotmistrz Witold Pilecki, święty Ojciec Maksymilian Kolbe, po błogosławionej rodzinie Ulmów została… pic.twitter.com/5zjWDGwdiS
— Karol Nawrocki (@NawrockiKn) June 25, 2024
Dr Karol Nawrocki, który w przeszłości był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej mówi, że był świadomy, że nowe władze będą dążyły do zmiany kształtu wystawy. Przypomina, że w sprawie wystawy zapadł prawomocny wyrok sądowy. Równocześnie zaznacza, że nie docenił determinacji nowych władz muzeum, które niespodziewanie zmieniły ekspozycję w nocy.
Tam, gdzie był rotmistrz Witold Pilecki jest hydrant. Tam, gdzie była rodzina Ulmów jest czarna ściana, zresztą bardzo symboliczna, bo mówi ona o takiej ciemnej studni niepamięci. No i nie ma też śladu po wspomnieniu świętego ojca ojca Maksymiliana Kolbe, więc Ulmów i Kolbego i ojca Kolbego zupełnie nie ma na tych pięciu tysiącach metrów kwadratowych. Jest małe zdjęcie legitywamacyjne rotmistrza Witolda Pileckiego, ale nie ma opowieści o rotmistrzu Witoldzie Pileckim – opisuje Nawrocki to, co zastał w gdańskim muzeum.
Postacie, które łączą
Według szefa IPN „w rotmistrzu Pileckim zamknięta jest cała prawda o polskiej historii. To postać, która łączy wszystkie środowiska, a nie dzieli”. „Taką miałem nadzieję” – podkreśla Nawrocki.
Zresztą podobnie jak rodzina Ulmów. Przypomnę, że Józef Ulma był działaczem ruchu ludowego w II Rzeczpospolitej. Więc poszukiwanie tutaj jakiejś logiki politycznej wokół tego sporu jest zadziwiające, bo są to postaci bliskie wszystkim Polakom, którzy troszczą się o Polskę – dodaje historyk.
Dyrektor do dymisji
Dr Karol Nawrocki w ostrych słowach mówi, że „narodowa pamięć staje się zakładnikiem jakichś wymysłów dwóch naukowców, którzy nie wahają się wycinać takich postaci, pomimo wyroku sądowego”.
Zdaniem szefa IPN w związku ze skandalem dotyczącym wystawy władze Muzeum II Wojny Światowej powinny być niezwłocznie odwołąne przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy z szefem IPN dr Karolem Nawrockim na naszym kanale YouTube lub Spotify!
