W czwartek w Sądzie Okręgowym w Warszawie odbyło się posiedzenie aresztowe ks. Michała Olszewskiego, podejrzanego w związku z nieprawidłościami w Funduszu Sprawiedliwości. Postępowanie to prowadzi Zespół Śledczy nr 2 Prokuratury Krajowej.
Stanowisko prokuratury
Na początku czerwca Prokuratura Krajowa uzupełniła zarzuty księdzu Olszewskiemu o tzw. prawnie brudnych pieniędzy. We wcześniejszym komunikacie informowała, że podejrzani, w tym ks. Olszewski, „działając wspólnie i w porozumieniu doprowadzili do udzielenia wsparcia finansowego fundacji Profeto, pomimo tego, że fundacja ta nie spełniała warunków formalnych i merytorycznych do uzyskania dotacji. Działania podejrzanych miały polegać między innymi na poświadczaniu nieprawdy w dokumentacji co do spełniania wymogów formalnych, a nadto na zawyżaniu punktacji w zakresie realizacji wymagań i warunków merytorycznych”.
Ksiądz Michał Olszewski nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów i odmawia składania wyjaśnień.
Będzie zażalenie na areszt
Argumentacja prokuratury przekonała sąd, który zdecydował o przedłużeniu na 3 miesiące stosowania tymczasowego aresztowania wobec księdza, a także jednej z podejrzanych urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości.
To zaskakujące, że sąd w tak bezkrytyczny sposób podchodzi do każdego wniosku prokuratury, uznając, że tak naprawdę nie musi badać, czy ten wniosek jest wiarygodny, czy nie jest wiarygodny – ocenia postanowienie sądu obrońca duchownego mecenas Krzysztof Wąsowski.

Obrona zapowiada złożenie zażalenia.
Jak tłumaczy mec. Wąsowski, „jeden obrońca nie mógł być dzisiaj obecny na ogłoszeniu, więc będzie miał przedłużony termin do złożenia zażalenia”.
Natomiast ja oczywiście mam 7 dni od dzisiaj, żeby takie zażalenie złożyć – dodaje.
