Dlaczego wciąż warto odwiedzać Liban? – Studio Bejrut – 11.06.2024 r.

Wyjątkowe wydanie audycji – Kazimierz Gajowy zagościł w warszawskim studio Radia Wnet.

W studiu rozległ się dźwięk dzwonu i nietypowe, choć dobrze znane sympatykom Studia Bejrut pozdrowienie. W ten sposób Kazimierz Gajowy przywitał się z porannymi słuchaczami. Kazimierz Gajowy już na samym początku tłumaczy dlaczego słuchacze usłyszeli dźwięk dzwonka. Jak się dowiadujemy, jedzie on do Libanu a dokładnie do Bejrutu. Ale skąd ten dzwonek? Okazuje się, że nie jest on pamiątką z podróży a dopiero w podróż wyjeżdża.

Dopóki będą dzwoniły dzwony, dopóty chrześcijanie mogą mówić o wolności religijnej

tłumaczy gospodarz Studia Bejrut, opowiadając skąd wziął się ten przekaz. Współautor przewodnika po Libanie i pasjonat tego kraju, obala mity jakoby Liban był niebezpiecznym państwem

Kazimierz Gajowy pojkreśla, że można tam dostać się samochodem w zaledwie trzy dni a samolotem w niewiele ponad trzy godziny. Ogromnym atutem jest kultura tego kraju i historia, która jest niemal siedmiokrotnie dłuższa niż historia Polski. Oczywiście nie można zapomnieć o pięknie Libanu. Ten niewielki, bo mniejszy niż większość województw kraj, może pochwalić się pięknem gór, licznych wąwozów oraz ciepłym morzem Śródziemnomorskim. Takie propagowanie turystyki jest kluczem do normalnego życia dla części Libańczyków. Studio Bejrut z fundacją Fenicja robi wszystko, żeby mieszkańcy Libanu zostali w swoim kraju. O ile sam Bejrut jest bezpiecznym miejscem, o tyle przy granicy niekiedy aż wrze. Wielu ludzi musiało uciekać ze swoich domów zostając z niczym. Kazimierz Gajowy tłumaczy prowadzącej jak na miejscu pomagają tym ludziom i starają się by zostali oni w swoim kraju. To właśnie, oprócz fundacji, darczyńców i ministerstw, turystyka zapewnia tym ludziom życie. Wielu Libańczyków pracuje jako kierowcy autobusów turystycznych, hotelarze czy chociażby kucharze.

Gdybyśmy uwierzyli w to, co mówili dziennikarze 7 października zeszłego  roku,  jaka to będzie wojna i że Bejrut spłonie, że to już koniec, myśmy [Studio Bejrut] mówili, że nie, że to teatr, zagrywka” opowiada Gajowy. Przyczyną takiej wrzawy medialnej jest potrzeba i chęć bycia pierwszą redakcją, która poda jak najbardziej wstrząsające informacje.

Obok nas się dzieje tyle piękna! Liban płonie na granicy a cała jego powierzchnia to piękne wąwozy, zabytki sprzed tysięcy lat!

czego dowiedzieć można się z przewodnika, do którego kupna zachęca autor.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!