Były sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych: polska delegacja w Smoleńsku została brutalnie zamordowana przez Putina

Featured Video Play Icon

Christopher Miller w Poranku Wnet analizuje sytuację związaną z rosyjską agresją wobec Ukrainy. Wskazuje na niewystarczające działania Zachodu i putinowską dezinformację.

Christopher Miller, były sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych i Brandon H. Wheeler, dyrektor wykonawczy Freedom Research Foundation, wskazywali na potrzebę  znaczącej reakcji Zachodu wobec rosyjskiego imperializmu, który doprowadził do wojny na Ukrainie. Jak zaapelował Miller na antenie Radia Wnet:

 

Czytaj także:

Broń chemiczna w Mariupolu. Bobołowicz: Dowiemy się jeszcze o wielu rosyjskich bestialstwach

Jak zauważa, to Polska prowadzi najaktywniejszą akcję pomocy dla Ukrainy.

Interwencja zbrojna

Christopher Miller podkreśla, że obecnie Ukraina potrzebuje przede wszystkim dostaw broni i sprzętu wojskowego.

Chcemy, by Zachód usłyszał, że Ukraińcy potrzebują większych dostaw broni – podkreślił.

Zdaniem byłego sekretarza obrony Zachód nie powinien wykluczać interwencji zbrojnej .

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk ocenia, że działania prowadzone przez Stany Zjednoczone i pozostałe kraje wolnego świata nie są adekwatne.

Społeczeństwa zachodnie wciąż nie zdają sobie sprawy z rosyjskiego zagrożenia. Zdaniem gościa Radia Wnet wynika to z dezinformacji.

Smoleńsk

Christopher Miller nawiązał też do obchodów 12. rocznicy tragedii smoleńskiej. Jak zaznaczył brał udział w uroczystościach poświęconych pamięci ofiar. Podkreślił, że to co miało miejsce w Smoleńsku było zbrodnią.

Miałem zaszczyt uczestniczyć w uroczystościach upamiętniających prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz członków towarzyszącej mu delegacji, którzy zostali brutalnie zamordowani przez Putina 12 lat temu – stwierdził.

Chcesz wiedzieć więcej? Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!