KWK „Krupiński” – jeszcze nie wszystko stracone! Prosty i oczywisty sposób na wypracowanie funduszy ratujących kopalnię

Można wezwać do pracy uprawnionych do urlopów górniczych i wszystkich, którzy likwidują „Krupińskiego”. Po sprzedaży wydobytego węgla uzyskalibyśmy środki na inwestycje w pokład 405/1 na tej kopalni.

Marek Adamczyk

Obywatelski Komitet Obrony Polskich Zasobów Naturalnych, Wójt Gminy Suszec, a także związki zawodowe działające w kopalni wskazały urzędującym ministrom Tchórzewskiemu i Tobiszowskiemu, że ich decyzje co do kopalni „Krupiński” opierały się na niepełnych danych złożowych, gdyż nie uwzględniały w opracowanych biznesplanach eksploatacji pokładu 405/1.

Minister Tchórzewski z uporem maniaka powtarzał w każdym wywiadzie, m.in. w Telewizji Trwam, że wierzy zarządowi JSW i naukowcom uczestniczącym w opracowaniu 7 biznesplanów, w których wykazano, że kopalnia „Krupiński” jest trwale nierentowna i należy ją zamknąć.

Panie Ministrze, w sprawach gospodarczych nie można bazować na wierze, wręcz przeciwnie – należy opierać się na faktach, a one mówią, że taki pokład istnieje i Pan o tym dobrze wie, bo został Pan przez nas o tym poinformowany.

Przypominam, że te informacje zostały zarejestrowane m.in. w telewizji sejmowej na posiedzeniu Komisji Energii i Skarbu Państwa w dniu 23.04.2017 roku, a przekazał je Przewodniczący Solidarności w KWK „Krupiński”, Mieczysław Kościuk. Aż przykro było patrzeć, jak został potraktowany przedstawiciel Suwerena, czyli Narodu, przez Przewodniczącego Komisji, posła Marka Suskiego, który w połowie tak istotnej wypowiedzi odebrał mu głos.

Tę relację ogadało już ponad 75 tysięcy ludzi! (…)

Przypomnę tu jeszcze raz, że w historii naszego górnictwa miała miejsce podobna sytuacja, a dotyczyła kopalni „Bolesław Śmiały”, zlokalizowanej w Łaziskach Górnych obok elektrowni „Łaziska”. W 2003 roku podjęto w Warszawie decyzję o likwidacji czterech kopalń, w tym kopalni „Bolesław Śmiały”, przedstawiając rzekomo prawdziwe dane o stanie jej złóż węgla. Twierdzono wtedy, że ta kopalnia jest trwale nierentowna. Po wielu interwencjach załogi kopalni, a zwłaszcza kobiet tam pracujących, z Panią Barbarą Kisielewicz na czele, dzięki wstawiennictwu naszego papieża Jana Pawła II, wstrzymano decyzję o likwidacji kopalni „Bolesław Śmiały”.

Stał się cud…. Minister Jacek Piechota przyjął do analizy argumenty strony obywatelskiej i wobec niezbitych faktów potwierdzających dobre perspektywy dla tej kopalni, zmienił poprzednią decyzję. Dzięki temu ta kopalnia nadal świetnie funkcjonuje, z perspektywą fedrowania przez co najmniej kilkanaście następnych lat, będąc jedną z najlepszych w polskim górnictwie.

Kopalnia „Krupiński” ma podobną sytuację, ale minister Tchórzewski odrzucił oczywiste fakty i nie stanął w prawdzie. Publicznie stwierdził w czasie wywiadu w Radiu Wnet, że argumenty, które przedstawiał prof. Probierz, specjalista od geologii złóż, potwierdzające możliwość opłacalnego wydobywania węgla koksującego z pokładu 405/1, nie mogą być brane pod uwagę, bo został On niedawno politykiem – senatorem PIS-u.

Jak można stosować taką argumentację i negować kilkudziesięcioletni dorobek naukowy Pana Profesora? Mam nadzieję, że z powodu tej decyzji sumienie będzie gryzło ministra Tchórzewskiego do końca życia! (…)

Skoro minister Tchórzewski po uzyskaniu informacji o wygraniu przez kopalnię „Sośnica” sporu sądowego z lokalnym samorządem o możliwość eksploatacji węgla energetycznego w spornym obszarze górniczym dał szansę tej kopalni na dalsze funkcjonowanie (na próbę do połowy 2018 roku), to tym bardziej powinien to zrobić w przypadku kopalni „Krupiński” w obliczu tych nowych informacji.

Jeśli nie on, to na pewno aktualnie urzędująca Pani Premier Beata Szydło.

Cały artykuł Marka Adamczyka pt. „KWK Krupiński – nadal można ją uratować!” można przeczytać na s. 2 majowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 35/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Antoniego Opalińskiego pt. „Święty Izydor z Sewilli” na s. 20 „Kuriera Wnet” nr 35/2017, wnet.webbook.pl