Tomasz Wybranowski donosi się we wspomnienie św. Patryka, które przypada na środę, Irlandczycy planują protestować pod hasłami o „plandemii, dawkach diabła i wyprodukowanym na polityczne zlecenie wirusie”. Największą manifestację zaplanowano w Dublinie. Dzisiejsze protesty, w dniu święta narodowego Republiki Irlandii będą wyrazem niezadowolenia z nakładanych przez rząd obostrzeń.
Irlandczycy chcą protestować, bo są już tym całym zamieszaniem z wirusem, a zwłaszcza obostrzeniami, bardziej niż zmęczeni. Tęsknią do spotkań z rodziną i przyjaciółmi, tęsknią do swoich pubów i starego życia.
Irlandczycy starają się żyć mimo trwającej pandemii. Często powtarzają, że nie można zaprzeczyć istnieniu wirusa, ale nie można dać się ogłupić i przestać logicznie myśleć.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.
