Podopieczni Nikoli Grbicia przystąpili do meczu z Turkami osłabieni lekkim urazem Tomasza Fornala. Problemy z plecami spowodowały, że nasz do tej pory podstawowy przyjmujący całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych. W niczym to jednak Polakom nie przeszkodziła; zastępujący Fornala Kamil Semeniuk zagrał bardzo dobre zawody, zdobywając 9 punktów przy 60% procentowej skuteczności. Wprawdzie Semeniuk był dopiero czwarty wśród punktujących w naszym zespole (po Wilfredo Leonie, Jakubie Kochanowskim i Bartoszu Kurku), ale dołożył aż 64% pozytywnego przyjęcia, nie popełniając w tym elemencie żadnego błędu.
Turcy nie potrafili – poza drugim setem – nawiązać równej walki z Polakami. Nie wykorzystali słabości naszej drużyny w elemencie zagrywki – 18 błędów to wynik który mógł przynieść zespołowi Grbicia spore problemy
Półfinałowym rywalem biało-czerwonych będzie reprezentacja Włoch. Obrońcy tytułu mistrzów świata wyeliminowali w półfinale Belgię, wygrywając 3:0. Mecze półfinałowe zostaną rozegrane 27 września. W drugim z nich zmierzą się lepsze zespoły z par ćwierćfinałówych: Czechy-Iran i USA-Bułgaria, które to zespoły zobaczymy na parkiecie w środę 25 września.

