Jakub Pilarek: W sprawie PAP niektórzy politycy PiS powinni bardziej ważyć słowa

Dziennikarz Radia Wnet i były z-ca szefa redakcji krajowej PAP Jakub Pilarek komentuje reakcje polityków na aferę z fejkową publikacją Polskiej Agencji Prasowej o wywiadzie Donalda Trumpa w Fox News.

Polska Agencja Prasowa zamieściła nieprawdziwe omówienie wywiadu amerykańskiej stacji Fox News z Donaldem Trumpem.

Trump: wspieramy Polskę wywiadowczo, ale kiedy mówiłem, że pomogę Polsce, to chodziło mi o to, że po wojnie

– można było przeczytać w serwisie PAP.

Kilkanaście godzin po zamieszczeniu tekstu sugerującego, że prezydent USA odnosił się do Polski, agencja zamieściła na portalu X krótkie oświadczenie.

Kryzys wokół „fejkowej” depeszy na antenie Radia Wnet skomentował Jakub Pilarek, w przeszłości dziennikarz PAP. Przypomniał, że agencja została przejęta nielegalnie, a jej obecny prezes Marek Błoński musiał być osobą z zakresu zainteresowania śledztwa w sprawie przejęcia mediów narodowych.

To śledztwo było umorzone w sprawie, a nie przeciwko, w związku z tym będzie można jeszcze do niego wrócić i pan Błoński będzie musiał prędzej czy później odpowiedzieć na pytania przed prokuratorem

– powiedział dziennikarz w rozmowie z Jaśminą Nowak.

Absurdalny wpis posła PiS

Pilarek skrytykował posła PiS i bylego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, który napisał, że sprawa wygląd na zaplanowaną przez rząd antyamerykańską operację, której celem jest dyskredytacja naszego strategicznego sojuszu z USA.

Rządowa agencja informacyjna podaje nieprawdziwą wypowiedź prezydenta Trumpa, a rzecznik rządu wykorzystuje ją, by skrytykować USA i prezydenta Nawrockiego. Wszystko oparte jest na kłamstwie, propagandzie i manipulacji

– stwierdził poseł PiS na portalu X.

Redaktor Radia Wnet nazwał głoszenie takiego poglądu bez pokrycia w faktach „odmętami szaleństwa”. Przypomniał, że również za czasów rządów PiS w PAP zdarzały się kompromitujące wpadki.

Nie stawiam znaku równości między kalibrem tych spraw, ale na przykład PAP zamieścił kiedyś depeszę o wsparciu WOŚP przez premiera Morawieckiego. Dziennikarz nabrał się na fejkowy profil premiera na Twitterze. I nikt go z agencji nie zwolnił. Znam tę osobę, to „stary”, doświadczony papowiec. Błędy się zdarzają i nie można z każdego błędu wysuwać takich hipotez

– podkreślił.

Zbrodnia bez kary. „Likwidacja” mediów publicznych w Polsce 2023 – 2024 – Konferencja SPD

Autor depeszy

Jakub Pilarek zastrzegł, że nie bagatelizuje zaistniałej sytuacji, a z uwagi na informacje jednego z byłych redaktorów naczelnych PAP o tym, że autor depeszy kształcił się w Rosji, być może powinien zostać sprawdzony przez służby.

Ale to jest sprawa do zweryfikowania i dopiero potem można wytaczać najcięższe armaty

– dodał.

Latem 2024 roku Polska Agencja Prasowa została zaatakowana przez hakerów. W Codziennym Serwisie Informacyjnym PAP zamieszczone zostały dwie fałszywe depesze o mobilizacji Polaków. Zostało wszczęte śledztwo w tej sprawie. Zakończyło się umorzeniem, bo nie wykryto sprawców. Agencja złożyła zażalenie na tę decyzję.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/