W Kijowie i całej Ukrainie obchodzony jest dziś dzień żałoby po ofiarach rosyjskich ataków. Jak relacjonuje w Radiu Wnet korespondent z Kijowa, Dmytro Antoniuk, sytuacja na froncie pozostaje stabilna, choć nocne ataki dotknęły wiele miast.
Posłuchaj całej rozmowy:
Rosyjskie ataki i ofiary cywilne
Antoniuk przypomniał, że w wyniku rosyjskich ostrzałów zginęły dziesiątki cywilów, a w Kijowie rakieta uderzyła w budynek mieszkalny. Flagi na całej Ukrainie zostały opuszczone do połowy masztu.
Kijów bombardowany, ale nie tylko stolica. Rosjanie atakowali także inne miasta
– mówi korespondent Radia Wnet.
Stany Zjednoczone zareagowały na rosyjski atak na Ukrainę w nocy z 27 na 28 sierpnia.
„Wczoraj wieczorem Rosja przeprowadziła drugi co do skali nalot powietrzny od początku wojny, używając 600 dronów i 31 rakiet.
Cele? Nie żołnierze ani broń, lecz dzielnice mieszkalne Kijowa -… pic.twitter.com/kb8P0DcIva— Czarne Niebo NEWS (@CzarneNieboNEWS) August 28, 2025
Front utrzymany
Mimo ciężkich walk, linia obrony nie została przełamana.
Front się trzyma. Utrzymuje się Pokrowsk, Czasów Jar, Toreck. To bardzo ważne miasta dla obrony całej aglomeracji w Donbasie
– podkreśla Antoniuk.
Według rozmówcy Radia Wnet, ukraińska armia koncentruje się na uderzeniach w infrastrukturę krytyczną w Rosji.
Atakujemy rafinerie i węzły kolejowe, żeby rosyjskie wojsko nie miało paliwa i transportu
– tłumaczy Antoniuk.
Ekspert o katastrofie F-16: Zabrakło niewiele, by doszło do jeszcze większej tragedii
Międzynarodowa presja
Korespondent relacjonuje także wczorajsze spotkanie w Belwederze z udziałem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego (online), prezydentów państw bałtyckich i premiera Danii.
Ustalono wspólne działania strategiczne wobec Rosji. To także przygotowanie prezydenta Karola Nawrockiego do wizyty w Waszyngtonie
– mówi Antoniuk.
Na zakończenie podkreśla, że „warto pamiętać, jak krwawa jest ta wojna i że ona trwa”.
/ad
