Celem minimum w tym roku jest awans do czołowej szesnastki; w pierwszej fazie grupowej każdy mecz będzie meczem o wszystko
podkreśla Wojciech Michałowicz. Jak zauważa dziennikarz BasketStrefy, polska reprezentacja jest jednym z zaledwie 6 zespołów, który nie ma w kadrze zawodnika grającego w NBA, nasz jedynak w najlepszej lidze świata musiał zrezygnować z udziału w turnieju z powodu kontuzji.
Mamy bardzo wyrównaną kadrę, mam nadzieję że trener Igor Milicić dobrze to poukłada
Liderami kadry mają być: Mateusz Ponitka, Aleksander Balcerowski oraz naturalizowany Amerykanin, legitymujący się przeszłością w NBA Jordan Loyd.
/awk
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Zapowiedź EuroBasketu 2025. Jakie nadzieje można wiązać z występem Polaków?
