Posłuchaj całej rozmowy:
Krzysztof Rak, publicysta i komentator spraw międzynarodowych, ocenia, że w polityce najważniejsze jest uznanie realiów, nawet jeśli stoją one w sprzeczności z ideologią.
Trump jest liderem, nawet jeśli nielubianym. Przywódcy europejscy wiedzą, że w kwestii bezpieczeństwa bez niego nic się nie da zrobić. On ma najsilniejsze karty, a Zachód to uznaje mimo ideologicznej niechęci
– podkreślił Rak.
Wielowektorowa polityka Niemiec
Zdaniem publicysty Niemcy tradycyjnie prowadziły politykę wielowektorową, jednak obecnie nie jest pewne, czy będą w stanie ją kontynuować.
Zaangażowanie w sprawy ukraińskie wcale nie jest w Niemczech tak popierane, jak mogłoby się nam wydawać. To woda na młyn AfD
– zaznaczył.
Rak ostrzega, że ewentualne wysłanie Bundeswehry na Ukrainę, choćby tylko w formie sił lotniczych czy gwarancji przestrzeni powietrznej, może zwiększyć poparcie dla skrajnej prawicy w Niemczech i stworzyć poważne problemy dla lidera CDU, Friedricha Merza.
Polityka to także blef
Odnosząc się do Polski, publicysta wskazał, że Warszawa powinna trzymać się jednej zasady.
Musimy prowadzić politykę wielowektorową. Mieć jak najwięcej opcji otwartych, nie zamykać ich niepotrzebnie i umieć blefować jak w pokerze – zasugerować posiadanie kart, których się nie ma
– podsumował.
/ad
