Paweł Kukiz: Andrzej Duda zna salony, ale Karol Nawrocki zna też „podwórko”

Featured Video Play Icon

Paweł Kukiz/fot. Jakub Węgrzyn

Poseł Paweł Kukiz porównuje Andrzeja Dudę i Karola Nawrockiego. Ocenia urzędującego prezydenta jako przedstawiciela salonu, a prezydenta elekta jako osobę, która zna życie od parteru po salony.

W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim poseł Wolnych Republikanów Paweł Kukiz powołuje się na swój „nos” do wyczuwania, czy politycy są szczerzy. W tym kontekście komplementuje prezydenta elekta Karola Nawrockiego, z którym niedawno miał okazję się spotkać.

Dwa dni temu rozmawiałem z prezydentem elektem w Belwederze. Nie chcę się zapeszać, ale z perspektywy postulatów, które niezmiennie od dwóch dekat niosę, czyli demokracji bezpośredniej i udziału obywateli w procesie kontroli władzy, wygląda to dobrze

– mówi Kukiz.

Chłopak z podwórka

Poseł dodaje, że nie odniósł wrażenia, by Nawrocki w kwestii referendów „ściemniał”. Porównuje także przyszłego prezydenta z odchodzącym, Andrzejem Dudą.

Mimo mojej ogromnej sympatii do pana prezydenta Andrzeja Dudy, to prezydent elekt ma od inny rodzaj charyzmy. Wydaje się być bardziej zbliżony w naturalny sposób do przeciętnego obywatela. Powiem wprost – on rozumie podwórko. Pan prezydent Andrzej Duda pochodzi ze środowiska intelektualnego, bardzo salonowego – nie w złym tego słowa znaczeniu. A to jest chłopak, który zna życie

– ocenia Paweł Kukiz.

Były lider zespołu Piersi wspomina, że kiedyś jeden z dziennikarzy zapytał go, czy nie przeszkadza mu historia udziału Karola Nawrockiego w „ustawkach” kibicowskich i różnych wydarzeniach nagannych z perspektywy „Warszawy”.

Od razu mi całe moje życie przesunęło się przed oczami i pomyślałem, że nie w takich „ustawkach” brałem udział, jeśli chodzi o poziom ocenny. Wolę prezydenta, który zna życie od samego parteru po salony, niż prezydenta, który ma jeden zawód, zawód syn

– stwierdza Kukiz.

Rzecznik Partii Razem: Państwo się zwija, a rząd Tuska serwuje polityczną vendettę

Cel: zmiana konstytucji

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego uważa, że głównym zadaniem Karola Nawrockiego powinna być konsolidacja środowiska prawicy po to, by zmienić konstytucję.

To jest konstytucja fatalna. To ona powoduje ten chaos. Lewa strona, która tę konstytucję skomponowała w dużej mierze pod siebie, broni jej do końca. Natomiast prawa strona musi robić wszystko, by próbować w jakiś sposób ominąć ustawę zasadniczą. Nie ma nic gorszego, niż konstytucja napisana przez jedno środowisko. Prezydent elekt jest osobą, która z całą pewnością nie dopuściłaby do sytuacji, by konstytucję pisała tylko prawa strona. Lewica myśląca, jak Razem, na pewno również by w tym partycypowała

– mówi polityk.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/