24 lipca 1922 roku w Wilnie urodził się Bernard Ładysz. W 103. rocznicę jego urodzin, w rozmowie z jego synem Aleksandrem, przypominamy sylwetkę wybitnego artysty.
Z okazji 103. rocznicy urodzin Bernarda Ładysza rozmawiamy z jego synem, Aleksandrem Ładyszem. Wspomnienia dotyczące czasów wojennych Aleksander opisuje następująco:
— Ojciec rzadko wracał do tamtych przeżyć. Miał grono przyjaciół, kolegów, z którymi się spotykał — zapewne w tym gronie wspominali czasy wojny. Przeszedł Kaługę, przeszedł naprawdę trudną drogę, ale na co dzień raczej nie wracał do tych doświadczeń. Takiego codziennego wspominania właściwie nie było.
Bernard Ładysz występował nie tylko w Polsce, i nie tylko w kraju był znakomicie przyjmowany. O jego sukcesach za granicą syn mówi:
— To był rok 1956 albo 1957, kiedy nagrywał „Łucję z Lammermoor” z Tullio Serafinem — właściwie to Maria Callas nagrywała z Serafinem. I kiedy usłyszała ojca po Vercelli, po tej nagrodzie, którą otrzymał — Primo Premio Assoluto, najwyższym wówczas wyróżnieniu dla śpiewaków — wybrała go do udziału w nagraniu. To była wyjątkowa okazja. Jako jedyny polski śpiewak powojenny miał zaszczyt śpiewać z Marią Callas.
Zachęcamy także do wysłuchania poprzedniej audycji!
„Rób co chcesz” zespół VOX o nowym czyli Kiedyś to było – 21.07.2025 r.
