Komentarze o nowym ministrze rolnictwa Stefanie Krajewskim. „Zamienił stryjek siekierkę na kijek”

Krzysztof Paszyk, Jarosław Rzepa, Stefan Krajewski (w środku), Zbigniew Ziejewski i Ryszard Bober podczas konferencji prasowej w Sejmie/ fot. Adrian Grycuk CC BY-SA 3.0 pl

W rozmowie z Jaśminą Nowak poseł Jarosław Sachajko i związkowiec Tomasz Ognisty komentują wybór Stefana Krajewskiego na ministra rolnictwa.

W środę premier Donald Tusk przedstawił swój nowy rząd. Zlikwidowanych zostało kilka ministerstw. Tekę ministra rolnictwa otrzymał Stefan Krajewski z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Brak owoców pracy

Według posła Jarosława Sachajko głośno zapowiadana rekonstrukcja w wymiarze odchudzenia rządu okazała się małym deszczem z wielkiej chmury.

W Stanach Zjednoczonych ich ministerstw – nazywają się one tam departamentami – jest znacznie mniej, choć państwo jest znacznie większe. Ale tam jest inna ordynacja wyborcza, jednomandatowa. I politycy tam mają pracować, a nie być celebrytami, jak w Polsce

– zauważa na wstępie Sachajko.

Poseł przewiduje, że nowy gabinet będzie rządem agresywnym, o czym świadczy choćby wybór na ministra sprawiedliwości znanego krytyka PiS sędziego Waldemara Żurka.

Natomiast nowy minister rolnictwa był do tej pory wiceministrem. Więc on był w tym ministerstwie i właściwie konia z rzędem temu, kto by powiedział, co on dobrego zrobił w ministerstwie! Ono przez 16 miesięcy przedstawiło 10 projektów ustaw, w tym dwa bardzo szkodliwe dla rolników

– ocenia Stefana Krajowego przedstawiciel Wolnych Republikanów.

Eliza Olczyk: Przyspieszenie rozliczeń PiS się nie uda, jeśli Żurek będzie przestrzegał prawa

Człowiek Marka Sawickiego i gra pozorów

W podobnym tonie o nowym szefie resortu rolnictwa wypowiada się Tomasz Ognisty, wiceprzewodniczący NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych. Nawiązując do nazwiska poprzedniego ministra, mówi „zamienił stryjek siekierkę na kijek”.

Wychodzi na to, że Donald Tusk postanowił całkowicie pozbyć się już swojego koalicjanta PSL-u, stawiając na tak słabego kandydata, jakim jest Stefan Krajewski. Do Czesława Siekierskiego mieliśmy wiele zastrzeżeń i obiekcji, nie zgadzaliśmy się z nim, ale jednak miał dużo większe doświadczenie zarówno na scenie polskiej, jak i międzynarodowej

– wskazuje rolnik.

Ognisty mówi, że jest wiedzą powszechną w środowisku rolniczym, że Stefan Krajewski jest politycznym wychowankiem Marka Sawickiego, który obecnie jest marszałkiem seniorem.

Można by dzisiaj powiedzieć, że ministrem rolnictwa został Marek Sawicki, pod nazwiskiem Stefan Krajewski. Z przykrością muszę powiedzieć, że nowy minister rolnictwa będzie całkowicie zależny od Marka Sawickiego

– twierdzi związkowiec, który zarzuca Sawickiemu, że odprawia polityczny teatr, a w rzeczywistości głosuje zawsze tak, jak chce Donald Tusk.

Wysłuchaj obu rozmów już teraz – odnośniki do nich znajdziesz powyżej!

jbp/