Tomasz Duklanowski: Tusk nie potrafi sprzeciwić się Niemcom ws. migracji

Tomasz Duklanowski/ fot. X

Dziennikarz Tomasz Duklanowski mówi, że proceder podrzucania przez Niemców migrantów do Polski nadal trwa, acz w nieco zmodyfikowanej formie. Niemcom przeszkadza w tym Ruch Obrony Granic.

Zdaniem Tomasza Duklanowskiego wprowadzenie przez rząd kontroli na granicach było działaniem „przykrywkowym”.

Dalej dzieje się to samo, tylko troszeczkę zmieniły się metody. Przekazywania nie odbywają się na przejściach granicznych, bo tam cały czas są patrole Ruchu Obrony Granic. Podejrzewam, że dokonuje się to już na terenie Niemiec. Główny problem polega na tym, że Donald Tusk nie potrafi się sprzeciwić woli Niemców, nie potrafi powiedzieć „nie, my nie będziemy przyjmowali tych migrantów, bo wy nam ich przekazujecie niezgodnie z prawem”

– uważa rozmówca Łukasza Jankowskiego.

ROB: Niemcy wciąż odsyłają migrantów do Polski. „To teatr, nie realna obrona granic”

Duklanowski przypomina, że dokumenty, na podstawie których Niemcy przekazują Polsce migrantów tworzone są wyłącznie na podstawie deklaracji przybyszy.

Oni przecież nie mają ani paszportów, ani tym bardziej wiz. Mogą powiedzieć funkcjonariuszowi niemieckiemu wszystko, co im ślina na język przyniesie, a on to wpisuje w dokumentację. To są tylko deklaracje ustne ludzi, którzy celowo niszczą swoje dokumenty, jadąc do Europy po to, żeby nikt nie wiedział, skąd oni pochodzą

– mówi Duklanowski.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego podkreśla, że dużą przeszkodą dla Niemców jest przygotowanie członków Ruchu Obrony Granic:

Niemcy obawiają się, że są obserwowani i trochę zaczynają się z tym liczyć. Dużą rolę odgrywa tu poseł Dariusz Matewski, który ostatnio zakupił dość dużo profesjonalnego sprzętu do obserwowania granicy nawet w nocy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/