W rozmowie z Łukaszem Jankowskim politolog prof. Piotr Grochmalski kreśli obraz Niemiec jako kraju agresywnego politycznie, bezkompromisowo dbającego o własne interesy, a w ostatnim czasie dodatkowo stawiającego na wzrost siły militarnej.
Kanclerz Merz wprost stwierdził, że celem jest zbudowanie najsilniejszej armii w Unii Europejskiej. Zwróćmy uwagę, że według twardych danych już w tym roku Niemcy będą wydawali najwięcej w Europie na zbrojenia, prawie 90 bilardów euro. Poza Rosją nikt nie wydaje więcej. Te obecne 2,12 proc. PKB w przełożeniu na wielkość tej gospodarki powoduje, że Niemcy zdystansowały wszystkie inne państwa, czyli Francję i Wielką Brytanię. W zasadzie można powiedzieć, że przepominają się lata 50. i projekt Europejskiej Wspólnoty Obronnej
– mówi Piotr Grochmalski.
Politolog przypomina, że ten samozwańczy wzór najbardziej demokratycznego państwa w Europie stoi za potężnym uderzeniem w polską gospodarkę, czego najbardziej znanym przejawem była sprawa obcięcia naszemu krajowi KPO.
My może nie mamy pełnej świadomości, ale jednak to w pewnym stopniu przełożyło się na portfele każdego Polaka. To było możliwe przez piątą kolumnę, czyli skuteczne wykorzystanie części polskich polityków, którzy są interesownie związani z Berlinem. Bez tego wsparcia piątej kolumny w Polsce Niemcy nie odważyłyby się na przeprowadzenie tego typu operacji
– twierdzi badacz.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
jbp/
