Ursula von der Leyen pod presją w związku z tzw. Pfizer-Gate. Niemka odpiera zarzuty i atakuje „skrajne partie”

Ursula von der Leyern l fot. flickr.com/PE

– Wniosek o wotum nieufności wobec KE nie ma szans powodzenia, ale ujawnia rosnące kontrowersje wokół Ursuli von der Leyen i afery Pfizer-Gate – mówi europosłanka Anna Bryłka w Poranku Radia Wnet.

W czwartek Parlament Europejski zagłosuje nad wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej. Wniosek złożyła frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, wspierana przez inne ugrupowania. Szefowa KE Ursula von der Leyen ostro skrytykowała tę inicjatywę, nazywając ją próbą polaryzacji Europy.

Widzimy zagrożenia ze strony skrajnych partii, które chcą dzielić społeczeństwa za pomocą dezinformacji

– powiedziała Ursula von der Leyen, komentując inicjatywę. Dodała, że część tych ugrupowań może być wspierana przez Rosję.

Ursula von der Leyen mierzy się z zarzutami braku przejrzystości ws. negocjacji szczepionkowych z Pfizerem. Trybunał UE uznał, że Komisja Europejska nie miała prawa utajniać SMS-ów między przewodniczącą a szefem Pfizera Albertem Bourlą dotyczących kontraktu na ok. 1,8 mld dawek szczepionki za kilkadziesiąt miliardów euro. Sprawa budzi kontrowersje i żądania większej transparentności działań UE.

Sprawę w Poranku Radia Wnet komentowała posłanka Parlamentu Europejskiego Anna Bryłka z Konfederacji.

Posłuchaj całej rozmowy:

Wniosek o wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej, którego głównym powodem jest afera „Pfizer-Gate”, ma znikome szanse powodzenia

– ocenia europosłanka Konfederacji Anna Bryłka. Jak podkreśla, Ursula von der Leyen musi się jednak mierzyć z poważnymi zarzutami dotyczącymi braku transparentności w sprawie zakupu szczepionek przeciw COVID-19.

Niestety, nie mam wątpliwości, że ta Komisja Europejska się utrzyma dalej i tutaj nie będzie żadnego zwrotu w polityce unijnej

– powiedziała Bryłka w rozmowie z Radiem Wnet. Jej zdaniem jednak sam fakt, że debata na temat wotum nieufności w ogóle się odbyła, jest istotny, ponieważ „głównym elementem tego wniosku o wotum nieufności jest przede wszystkim tzw. Pfizer-Gate”.

Czytaj więcej:

„Gigantyczny skandal”. Karnowski o roli SOP w przecieku o rozmowach Hołowni z Kaczyńskim

O co chodziło ze szczepionkami?

Europosłanka zwróciła uwagę, że w centrum kontrowersji jest sposób, w jaki przewodnicząca KE prowadziła negocjacje z firmą Pfizer w sprawie zakupu szczepionek.

Chodzi zarówno o tryb negocjowania i zawierania tej umowy, jak i o orzeczenie Sądu Unii Europejskiej, które stwierdziło, że Komisja Europejska miała obowiązek udzielić informacji publicznej na temat warunków zakupu tych szczepionek, całego procesu negocjacyjnego, a także wymiany SMS-ów. Bo do tego sprowadza się ten problem – że wiele rzeczy było uzgadnianych w formie wymiany wiadomości SMS

– wyjaśniła Bryłka.

/ad