W Poranku Radia Wnet przyszły szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP Marcin Przydacz mówi o podejściu Karola Nawrockiego do współpracy z rządem Donalda Tuska.
My nie podchodzimy do tego w duchu budowania osi sporu. Konstytucja wymaga od prezydenta i rządu współdziałania w zakresie polityki zagranicznej. I taki jest punkt wyjścia pana prezydenta, żeby w zakresie polityki bezpieczeństwa i polityki wschodniej raczej szukać jakichś elementów choć minimalnej synergii. Ale do tej współpracy potrzeba dwojga, czyli potrzeba także strony rządowej
– mówi Przydacz.
Prof. Cenckiewicz pokieruje Biurem Bezpieczeństwa Narodowego
Obecny poseł PiS przyznaje, że obserwując dotychczasowe działanie rządu nie jest w tej kwestii optymistą.
Sam fakt celowego sparaliżowania polskiej służby zagranicznej przez rząd, przez ministra Sikorskiego pokazuje, że cele partyjne są często dla panów Tuska i Sikorskiego ważniejsze, niż cele państwowe. Na to prezydent Nawrocki godzić się nie będzie. Natomiast będzie oczywiście szukał, gdzie można wspódziałać
– zadeklarował Przydacz.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
jbp/
