Obok walk na ulicach Los Angeles, mamy do czynienia również z ostrą rywalizacją między gubernatorem Kalifornii Gavinem Newsomem a administracją Donalda Trumpa.
Spór między władzami stanowymi a federalnymi dotyczy roli Gwardii Narodowej w opanowaniu zamieszek. Biały Dom oskarżany jest o eskalację napięcia i próbę zbicia kapitału politycznego. Prominentni przedstawiciele Partii Demokratycznej, wbrew faktom, przekonują, że protesty na ulicach Los Angeles mają charakter pokojowy.
Wszystko wskazuje na to, że w całym kraju zobaczymy „sobotę gniewu”. Protesty rozlały się już m.in. na Nowy Jork.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
