O zamiarze skierowanie wniosku o wotum zaufania premier Donald Tusk poinformował Polaków podczas swojego wystąpienia telewizyjnego. Nawiązał wówczas do wyboru Karola Nawrockiego na prezydenta.
Plan awaryjny zakładający trudną kohabitację jest przygotowany. Trudno z góry zakładać, jaka będzie postawa nowego prezydenta. Gdyby wykazał chęć współpracy, będzie to pozytywne zaskoczenie, na które odpowiemy z pełną otwartością. Jeśli nie, nie ma już na co czekać. Ruszymy z robotą bez względu na okoliczności, bo po to zostaliśmy wybrani
– mówi premier.
Zapewnił, że jego rząd będzie przedkładać gotowe już projekty ustaw, ale jeśli trzeba, będzie rządzić i podejmować decyzje także przy próbującym blokować dobre zmiany prezydencie.
Doświadczenie już mamy, jest zbyt wiele do zrobienia. Poczynając od spraw międzynarodowych, budowy potężnej armii i silnej gospodarki, repolonizacji przemysłu, przez bezpieczeństwo socjalne i usługi państwa, aż do rozliczeń i walki z przestępczością. Ten plan wymagać będzie jedności i odwagi od całej koalicji 15 październka. Pierwszym testem będzie wotum zaufania, o które zwrócę się do Sejmu w najbliższym czasie. Chcę, aby wszyscy zobaczyli, także nasi przeciwnicy, w kraju i za granicą, że jesteśmy gotowi na tę sytuację, że rozumiemy powagę chwili, ale że nie zamierzamy cofnąć się ani o krok
– zadeklarował Donald Tusk.
Instytucję wotum zaufania reguluje art. 160 konstytucji, zgodnie z którym Prezes Rady Ministrów może zwrócić się do Sejmu o wyrażenie Radzie Ministrów wotum zaufania. Udzielenie wotum zaufania Radzie Ministrów następuje większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
W historii polskiego parlamentaryzmu po 1989 r. premierzy sześciokrotnie wnioskowali o wotum zaufania w trybie art. 160 Konstytucji RP. Sam Donald Tusk robił to dwukrotnie, w 2012 i 2014 roku. Wszystkie sześć głosowań kończyło się podtrzymaniem zaufania do gabinetów większością od kilkunastu do kilkudziesięciu głosów poselskich.
jbp/
