Lato o Lewandowskim: Ktoś tu jest niepoważny, ale jest wyjście z tej sytuacji

Robert Lewandowski / Fot. Szymon Dąbrowski

– Nie może zawodnik straszyć trenera i związku – powiedział Grzegorz Lato w Radiu Wnet, komentując decyzję Roberta Lewandowskiego o rezygnacji z gry w kadrze Michała Probierza.

Selekcjoner Michał Probierz zdecydował, że Robert Lewandowski nie będzie już kapitanem reprezentacji Polski – opaskę powierzył Piotrowi Zielińskiemu. Chwilę później Lewandowski poinformował, że nie zamierza już grać dla kadry prowadzonej przez Probierza. Konflikt narastał już wcześniej, m.in. Lewandowski poinformował, że nie pojawi się na meczach: z Mołdawią (tow.) i Finlandią (el MŚ). Byli piłkarze, w tym Grzegorz Lato, krytykują postawę napastnika, zarzucając mu brak profesjonalizmu i stawianie siebie ponad drużynę.

Posłuchaj całej rozmowy:

Zawodnicy są od grania, a nie od wybierania sobie trenera

– mówił Grzegorz Lato w rozmowie z Grzegorzem Milko na antenie Radia Wnet, komentując rezygnację Roberta Lewandowskiego z udziału w meczu reprezentacji Polski przeciwko Finlandii. Były król strzelców mistrzostw świata nie szczędził krytyki kapitanowi kadry.

Jestem zaszokowany postawą naszego kapitana. Obraził się jeszcze na trenera, że zmienił kapitana – a co miał zrobić?

– pytał Lato, nawiązując do decyzji selekcjonera Michała Probierza, który powierzył opaskę Piotrowi Zielińskiemu.

Czytaj więcej: 

Tomasz Wolfke: Iga Świątek niestety przestała się rozwijać pod względem techniczno-taktycznym

Zdaniem Laty, Lewandowski zachowuje się w sposób nieakceptowalny, wybierając sobie mecze, w których chce grać.

Jeśli zawodnik mówi: „w tym meczu nie zagram, bo mi nie pasuje, ale kapitanem dalej chcę być” – to jak to jest?”

– komentował i dodał, że „zamiast ciągnąć reprezentację, to on się obraża”.

Postawa kapitana

Były reprezentant zwrócił uwagę, że w innych krajach gwiazdy pokazują inne podejście.

40-letni Ronaldo przyjeżdża, strzela bramkę i zapieprza po boisku. A przecież też miał ciężki sezon. Nasi zawodnicy nie mieli?

– powiedział.

Lato przypomniał, że odmawianie gry w ważnym meczu to sytuacja bez precedensu.

Ja pierwszy raz się spotkałem, żeby zawodnik odmówił przyjazdu na zgrupowanie i gry w ważnym meczu. Niech się tylko modli, żebyśmy tego meczu nie wygrali, bo wtedy będzie jazda

– stwierdził.

W ocenie Laty, spotkanie z Finlandią będzie trudne.

Dzisiaj nie ma frajerów. Wszyscy zawodnicy z Finlandii grają w klubach zagranicznych. Ale jestem zawsze za swoimi – po ciężkiej walce wygramy

– powiedział.

Czytaj więcej: 

Żelisław Żyżyński: forma Igi Świątek rośnie. Sabalenka, choć jest w wybitnej dyspozycji, nie może zlekceważyć Polki

Przyszłość Lewandowskiego

Odnosząc się do przyszłości Lewandowskiego w kadrze, Lato zasugerował, że nadszedł czas na jasną deklarację.

Ma 37 lat. Albo chce grać dalej, albo niech zakończy karierę i zrobimy mu piękne pożegnanie – bo mu się należy. Ale nie może zawodnik straszyć związku i trenera

– podkreślił.

Niech się Robert zastanowi. Jedno słowo: przepraszam, przesadziłem – i sprawa załatwiona. Ale nie może być tak, że stawia pod ścianą trenera Probierza i cały PZPN. Ktoś tu jest niepoważny. Na pewno nie ja

– podsumował Lato w rozmowie z Radiem Wnet.

/ad