Dziennikarz tłumaczy, że wbrew rosyjskiej propagandzie, uderzenie nie miało nic wspólnego z działaniem terrorystycznym.
Drony uderzyły w wojskowe obiekty na terenie wroga, z którym prowadzona jest wojna. Rosja nie uznaje, że to jest wojna, oficjalnie mówi, że prowadzona jest specjalna operacja wojskowa. Ich sprawa… My uderzyliśmy w bombowce, które akurat są narzędziem terroryzmu rosyjskiego, ponieważ zabijają cywilów. Za każdym atakiem zabijają dziesiątki osób
– mówi Antoniuk.
Jak wyjaśnia dziennikarz, Ukrainie udało się zniszczyć aż 1/3 rosyjskich bombowców strategicznych.
Rosja ma ich ponad 100. To były samoloty produkowane w Związku Radzieckim. Rosja teraz nie może wznowić ich produkcji, bo nie posiada takich fabryk, nie posiada tych technologii. Nie uda im to się przez najbliższe lata
– tłumaczy rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
jbp/
