Mobilizacja zwolenników Nawrockiego. „Nawet jeden głos może przesądzić o wyniku”

Karol Nawrocki na spotkaniu z wyborcami w Końskich l fot. x.com/@NawrockiKn

– Każdy głos może przesądzić o wyniku wyborów – podkreśla Marcin Horała, poseł PiS. W ostatnich dniach kampanii sztab Karola Nawrockiego walczy o poparcie w Trójmieście.

Posłuchaj całej audycji:

W niedzielę, 1 czerwca, odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich. Zmierzą się w niej kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski oraz wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki. Obaj kandydaci intensyfikują działania kampanijne, walcząc o każdy głos – szczególnie w dużych miastach i regionach o niezdecydowanym elektoracie. Stawka jest wysoka, a wynik pozostaje niepewny. Lokale wyborcze będą otwarte od godziny 7:00 do 21:00. Państwowa Komisja Wyborcza apeluje o wysoką frekwencję i przestrzeganie zasad głosowania.

W wyborach prezydenckich każdy głos ma taką samą wagę, dlatego walczymy do końca

– powiedział w Poranku Radia Wnet poseł PiS Marcin Horała, członek sztabu Karola Nawrockiego. Polityk zapowiedział szereg wydarzeń w Trójmieście i regionie, które mają mobilizować elektorat w ostatnich godzinach kampanii.

Czytaj więcej:

USA wzywają szefową KE do reakcji na zewnętrzną ingerencję w polskie wybory. Chodzi o kampanię Trzaskowskiego

Totalna mobilizacja

Jak dodał, mimo że w dużych miastach przewagę ma kandydat KO, to nawet kilka dodatkowych głosów może zaważyć o wyniku ogólnopolskim.

Nawet jeśli w dużym mieście przegramy, to minimalne zmniejszenie tej przegranej może zdecydować o zwycięstwie

– podkreślił.

Horała zapowiedział m.in. wiece poparcia w Sopocie i Wejherowie, akcję ulotkową w Gdyni oraz wzmożoną obecność kandydatów i członków sztabu w terenie.

Każdy z nas – kandydat, jego rodzina i posłowie – ma napięty grafik. Chcemy zdobyć jeszcze choćby jeden głos

– mówił.

Czytaj więcej:

Obieramy nowy kurs! Świętuj z nami 16. urodziny Radia Wnet – pomóż nam zbudować nową stronę

Miecz obosieczny

Odniósł się także do krytyki Karola Nawrockiego i ataków medialnych.

Obóz rządzący przesadza. Te działania mogą przynieść odwrotny efekt

– ocenił Horała. Porównał sytuację do kampanii Donalda Trumpa w USA, wskazując na możliwą mobilizację przeciwników obecnej władzy.

/ad