W rozmowie z Jaśminą Nowak historyk przyznaje, że pamięta wszystkie kampanie prezydenckie od 1989 r., jednak żadna nie była tak brutalna, jak kampania w 2025 r.
Od wyboru Lecha Wałęsy kampaniom zawsze towarzyszyły emocje i elementy kampanii negatywnej. Jednak w takim stężeniu nie występowały one nawet w momencie, kiedy startował Donald Tusk przeciwko Lechowi Kaczyńskiemu
– mówi Andrzej Nowak, wskazując, że wygrana Lecha Kaczyńskiego zaskoczyła premiera.
Rakowski o Nawrockim: Znamy się od 15 lat. To człowiek konfrontacji, bo zna życie od podszewki
Jak podkreśla gość Jaśminy Nowak, wówczas Donald Tusk nie zdąłył przygotować kampanii nienawiści.
Natomiast rozpisał ją na kolejne lata prezydentury Kaczyńskiego. Wtedy ten przemysł pogardy, manipulacji, kłamstwa, nienawiści został w jakiejś mierze zbudowany. A potem rozwijał się przeciwko Andrzejowi Dudzie. Natomiast teraz osiągnął swoją, powiedziałbym, prostą perfekcję cepa
– zauważa profesor.
Nowak deklaruje, że przy wyborach kluczowe znaczenie ma dla niego program kandydatów.
Wiem, że to brzmi bardzo nieatrakcyjnie, bo w tych kampaniach mało kto na program zwraca uwagę. Ale to jest sprawa zasadnicza. Czy jest to program ufundowany na przywiązaniu do polskiego patriotyzmu, polskich interesów gospodarczych, związanych z dążeniem do wzmocnienia naszej siły ekonomicznej, która będzie, w miarę możliwości, realizowana w Unii Europejskiej w sposób suwerenny i jak najbardziej korzystny dla nas, a niekoniecznie na pierwszym miejscu dla sąsiadów od nas silniejszych?
– stawia kluczowe pytanie historyk.
Zaznacza, że ważne dla niego jest również przywiązanie kandydata do tradycji i jej zrozumienie.
To akurat jest moja perspektywa. Jestem historykiem, jestem człowiekiem bardzo przywiązanym do wielkiej tradycji polskiej, kultury, literatury, a akurat te aspekty u doktora Nawrockiego mogłem poznać w trakcie jego pracy w Kolegium IPN, czy wcześniej po owocach jego pracy w Muzeum II Wojny Światowej
– twierdzi Nowak, przypominając przy okazji wyrugowanie przez ekipę Donalda Tuska z wystawy postaci św. Maksymiliana Kolbego, rtm. Witolda Pileckiego i rodziny Ulmów.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
jbp/
