W trakcie wywiadu w Bogdanem Rymanowskim premier powołał się na słowa uczestnika tzw. freak fightów i celebrytę Jacka Murańskiego, który oskarżył obywatelskiego kandydata na prezydenta, że kłamie na temat braku związków z procederem sutenerskim.
Fakt powołania się przez szefa rządu na Murańskiego jako człowieka wiarygodnego wywołał falę krytyki. Dziennikarze zamieszczali liczne materiały pokazujące kłopotliwe fakty o „freak fighterze”.
Gdyby ktoś nie wiedział, kim jest Jacek Murański, a chciałby się dowiedzieć, tu jest dobre streszczenie w cztery minuty.
pic.twitter.com/08K91DFsXM— Patryk Słowik (@PatrykSlowik) May 26, 2025
Upadek Donalda Tuska
W Poranku Wnet Krzysztof Skowroński poprosił europosła i byłego ministra spraw wewnętrznych Mariusza Kamińskiego (PiS) o komentarz do słów Donalda Tuska.
Murański to wulgarny i prymitywny typ o zerowej wiarygodności. Jest to jedyna osoba, która pod nazwiskiem insynuuje coś w tych sprawach wobec Karola Nawrockiego. Zresztą nawet nie mówi, że był świadkiem czegokolwiek, tylko słyszał od jakiegoś innego przestępcy. To jest dowód na niezwykły upadek Tuska. Ten człowiek kpi sobie z państwa polskiego, z obowiązujących procedur i z prawdy. Jego wypowiedzi to wyraz pogardy dla Polaków. On traktuje Polaków jako idiotów i debili, którzy mają zagłosować tak, jak on oczekuje
– odniósł się do słów premiera europoseł.
Procedura sprawdzenia ABW
Kamiński, który w przeszłości nadzorował służby specjalne, a także szefował jednej z nich (CBA), tłumaczy, że Karol Nawrocki był drobiazgowo sprawdzany przez ABW, która nie znalazła w jego życiorysie żadnych elementów, które uzasadniały odmówienie mu dostępu do najściślejszych tajemnic państwowych.
Karol Nawrocki był naprawdę gruntownie badany, trzykrotnie, w związku z pełnionymi funkcjami. W roku 2009 i w 2014, kiedy premierem był Donald Tusk pod rządami Platformy Obywatelskiej. I w roku 2021 w związku z rozpoczęciem przez niego pełnienia funkcji niezwykle istotnej państwowej prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. To postępowanie składa się z szeregu elementów. W wypadku Karola Nawrockiego, z tego co wiem, trwało około pół roku
– wskazał Mariusz Kamiński.
Polityk wyjaśnił, że w toku procedury sprawdzeniowej ABW przeświela wnioskującego o dostęp do informacji niejawnych m.in. w oparciu o informacje policji i innych służb, w tym skarbowych.
Badane są przepływy finansowe na koncie, stan majątkowy kandydata do poświadczenia bezpieczeństwa, legalność pochodzenia jego majątku, a nawet stan zdrowia, nałogi. ABW w ramach tej procedury ma dostęp do systemów policyjnych, m.in. Krajowego Systemu Informacji Policyjnej, gdzie odnotowywane są wszelkie incydenty: wypadki drogowe, zakłócanie ciszy nocnej, legitymowania i tak dalej
– wylicza były szef CBA.
Kamiński podkreśla, że nie ma możliwości, by Nawrocki mógł być aktywny w świecie sutenerów bez wiedzy policji, która ma w tym środowisku bardzo mocną agenturę.
Strach i nienawiść w oczach Tuska
Zaistniałą sytuację Mariusz Kamiński podsumowuje jako „symbol upadku Tuska jako premiera państwa polskiego”.
Strach i nienawiść w oczach. I wizja, że zwycięstwo Nawrockiego to początek jego końca. Oni są gotowi posunąć się bardzo daleko w tym kłamstwie. Najdalej, jak tylko można sobie wyobrazić. Nie wiem, jakie podłości czekają jeszcze Karola Nawrockiego
– zastanawiał się polityk PiS.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
jbp/
