Kamila Baranowska: Tusk przyszedł z odsieczą Karolowi Nawrockiemu

Kamila Baranowska/ fot. arch. KB

Dziennikarka Interii Kamila Baranowska ocenia, że wystąpienie premiera w Polsacie mogło pomóc raczej Karolowi Nawrockiemu, niż Rafałowi Trzaskowskiemu, popieranemu przez Donalda Tuska.

Premier Donald Tusk zaatakował podczas wywiadu z Bogdanem Rymanowskim kandydata obywatelskiego na prezydenta Karola Nawrockiego, zarzucając mu związki ze światem przestępczym. Oparł się przy tym na wątpliwych relacjach tzw. freak fightera Jacka Murańskiego.

W rozmowie z Łukaszem Jankowskim dziennikarka Kamila Baranowska przyznaje, że do wystąpienia Tuska wydawało się, że bilans ostatnich dni był raczej korzystny dla Rafała Trzaskowskiego, który nie zaliczył nokautu podczas rozmowy ze Sławomirem Mentzenem.

Wisienką na torcie była wczorajsza publikacja Onetu [zarzucająca Karolowi Nawrockiemu udział w procederze sutenerskim przed laty]. Wszyscy mówili, że coś takiego może się pojawić, że atak może pójść w tym kierunku

– mówi Baranowska, która podkreśla, że sama nie zdecydowałaby się na publikację kilka dni przed wyborami tekstu opartego na anonimowych świadkach.

Mariusz Kamiński: Tusk traktuje Polaków jak idiotów i debili

Rozmówczyni Łukasza Jankowskiego stwierdza, że w momencie, w którym mogło się wydawać, że tekst Onetu będzie „kropką na i” do gry wkroczył Donald Tusk.

Poszedł wieczorem do Polsat News na wywiad z Bogdanem Rymanowskim i wypadł w nim mocno średnio, podpierając się zeznaniami dziwnego człowieka, którego wiarygodność szoruje po dnie. Jeżeli ten człowiek jest wiarygodniejszy dla premiera polskiego państwa, niż służby tego państwa, które Karola Nawrockiego sprawdzały, to moim zdaniem coś jest nie tak. I ten wątek nam najmocniej w tym wszystkim umyka

– zwraca uwagę dziennikarka.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/