Marek Wróbel: Sprawa „ustawki” nie pogrąży Karola Nawrockiego

Marek Wróbel / Fot. materiały własne

Prezes Fundacji Republikańskiej Marek Wróbel nie uważa, by sprawa udziału w „ustawce” mógła przeszkodzić Karolowi Nawrockiemu. Może co najwyżej dać mu dodatkowych zwolenników wśród kibiców – dodaje.

Podczas rozmowy ze Sławomirem Mentzenem kandydat obywatelski Karol Nawrocki de facto przyznał, że brał udział w tzw. ustawce, w której zmierzyły się w starciu fizycznym dwie grupy kibiców, liczące po 70 osób. W piątek portal wp. opublikował materiał opisujący szczegóły tej konfrontacji. Jak się okazuje, brały w niej udział osoby mające kłopoty z prawem, m.in. mężczyzna oskarżony o zabójstwo.

Łukasz Jankowski spytał prezesa Fundacji Republikańskiej Marka Wróbla, czy ta odsłona kampanii wyborczej może zaszkodzić Karolowi Nawrockiemu.

Temat tych rzekomych związków z gangsterami był już wałkowany od samego początku kampanii. On się pojawił znacznie wcześniej, niż inne wątki z gatunku czarnego PR-u. Ująłbym to tak: to jest już nieświeży temat. Nowe publikacje pokazują po prostu kolejnych kiboli, z którymi rzekomo albo naprawdę Nawrocki się znał, czy brał udział w jakichś tam, jak to sam ujął, „szlachetnych rywalizacjach”. Więc jeśli chodzi o to, czy ktoś popiera czy nie Karola Nawrockiego, to nie powinno to się już zmienić, chyba, że doda mu to trochę zwolenników w postaci środowisk kibicowsko-blokerskich

– uważa Wróbel.

Cóż szkodzi uwierzyć? [FELIETON]

Z drugiej strony prezes FR zwraca uwagę, że choć „afera ustawkowa” nie wpłynie na odejście wyborów od Nawrockiego, to może zadziałać w sposób „przykrywkowy”.

Może przykryć na przykład bardzo niepokojące przecieki, które płyną z prasy europejskiej, dotyczące paktu migracyjnego i różnych działań UE i Niemiec

– mówi Wróbel, wskazując na dobicie targu w Europie w sprawie paktu zbrojeniowego.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

jbp/