Marek Wełna to jeden z bardziej znanych w Polsce prokuratorów. Służbę jako prokurator rozpoczął w 1993 roku i doszedł do funkcji kierowniczych w Prokuratorze Apelacyjnej w Krakowie. W latach 2002–2006 kierował zespołem śledczym tropiącym mafie paliwowe.
Nie było mu jednak po drodze z kierownictwem prokuratury za tzw. pierwszego PiS-u. Jak pisała Ewa Ivanova z Gazety Wyborczej, Wełna niespodziewanie zrezygnował z kierowania zespołem śledczym, a potem ujawnił, jak wg niego wyglądały naciski na śledczych. Zeznawał również w sprawie cywilnej między Romanem Giertychem a Jarosławem Kaczyńskim na niekorzyść prezesa PiS. Stał się prokuratorem bardzo cenionym przez przyszłego posła KO.
W późniejszych latach parnertka Wełny, prok. Agnieszka Hejnold korzystała z usług Giertycha w swoim sporze z prokuraturą.
W imieniu pani prokurator Agnieszki Hejnold złożyłem zawiadomienie do Prokuratury Krajowej w związku z ujawnieniem przez kierownictwo Prokuratury Okręgowej w Krakowie adresu jej domu. Prokuratura nie chroni swoich pracowników frontowych! Liczymy na szybkie i sprawne śledztwo.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) May 12, 2022
O wątku Giertycha wspominamy tu nie bez powodu, o czym w dalszej części tekstu.
Z „rejonu” do „krajówki”
Po reformie prokuratury z 2016 r., kiedy przemianowano prokuratury apelacyjne na prokuratury regionalne, Wełna trafił do Prokuratury Rejonowej Kraków Nowa Huta, co z pewnością nie zbudowało jego sympatii do nowego kierownictwa tej instytucji.
Gdy styczniu 2024 r. Adam Bodnar dokonał bezprawnego zamachu na urząd Prokuratora Krajowego, nastąpiła karuzela stanowisk, dzięki której Marek Wełna otrzymał prestiżową funkcję Dyrektora Departamentu ds. Przestępczości Gospodarczej w Prokuraturze Krajowej.
Zastąpił prokuratora Tomasza Piekarskiego, który nie zgodził się zrealizować polecenia uzurpatora na stanowisku tzw. pełniącego obowiazki Prokuratora Krajowego Jacka Bilewicza. Polecenie to dotyczyło wycofania zażalenia Zastępcy Prokuratora Generalnego Michała Ostrowskiego w sprawie statusu prokurator Barbary Zapaśnik. Sprawa ta merytorycznie była bliźniacza do sprawy statusu Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego.
Wśród głośnych spraw, które nadzorował departament kierowany przez Marka Wełnę, była sprawa przeciwko Romanowi Giertychowi, czy śledztwo dotyczące wyprowadzenia kilkudziesięciu milionów złotych ze spółki Polnord. Została ona ostatenie umorzona. Decyzja ta wywołała olbrzymie kontrowersje.
Michał Ostrowski: Decyzja o umorzeniu śledztwa przeciwko Romanowi Giertychowi jest zdumiewająca
Rezygnacja prokuratora
Choć wydawałoby się, że Marek Wełna powinien mieć przed sobą świetlaną przyszłość w bodnarowskiej prokuraturze, do Radia Wnet dotarła zaskakująca nieoficjalna informacja, że prokurator kończy swoją misję w Prokuraturze Krajowej. Zwróciliśmy się o jej potwierdzenie do rzecznika prasowego Prokuratury Krajowej Przemysława Nowaka.
W dniu 12 maja prokurator Marek Wełna złożył wniosek o odwołanie go z funkcji Dyrektora Departamentu do Spraw Przestępczości Gospodarczej PK oraz o cofnięcie z delegacji do Prokuratury Krajowej
– odpisał nam prokurator.
Jak się okazuje, „pismami z dnia 19 maja 2025 r. Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk zaakceptował powyższe wnioski i odwołał pana Marka Wełnę z ww. funkcji (ze skutkiem na dzień 31 maja 2025 r.) oraz z delegacji (z dniem 31 sierpnia 2025 r.)”.
Przemysław Nowak podkreślił, że decyzje kadrowe nie zawierają uzasadnienia, a na chwilę obecną nikt nie został powołany na stanowisko Dyrektora DPG PK.
Po zakończeniu delegacji do PK (z dn. 31 sierpnia) prok. Marek Wełna wróci do swojej „macierzystej” jednostki, tj. do Prokuratury Regionalnej w Krakowie (chyba że wcześniej zapadnie inna decyzja, na razie nie zapadła)
– dodał rzecznik prasowy.
Jerzy Ziarkiewicz: Jako tzw. prokurator śledczy przyzwyczaiłem się do ataków
Przyczyny decyzji prokuratora
Prokuratorzy zorientowani w sytuacji w Prokuraturze Krajowej, z którymi rozmawiają jako możliwy powód rezygnacji Marka Wełny wskazują na kwestię raportu spraw upolitycznionych, przygotowanego przez zespół pod kierownictwem prokurator Katarzyny Kwiatkowskiej. Wełna miałby nie chcieć działać w sposób radykalny, pogrążający innych prokuratorów zgodnie z oczekiwaniami polityka Adama Bodnara, pałającego żądzą „rozliczeń” z PiS. Innymi słowy, zrezygnował, bo miał dosyć.
Znamienne było, że Wełna był nieobecny na konferencji prasowej w sprawie II cześci raportu. Szefowa zespołu mówiła coś o wewnętrznej różnicy zdań… Wełna jako doświadczony prokurator musiał zdawać sobie sprawę, że raport pociągnie za sobą odpowiedzialność cywilną. I słusznie, bo szykowane są powództwa prokuratorów, których dobra osobiste zostały naruszone tą skandaliczną publikacją
– mówi nam jeden z prokuratorów.
Inni wskazują jednak, że na decyzję tę można patrzeć przez pryzmat znajomości Marka Wełny z Romanem Giertychem. Nie jest tajemnicą, że adwokat i poseł KO nie jest lubiany przez Adama Bodnara i wypchnięcie Marka Wełny z Prokuratury Krajowej byłoby w tym świetle pośrednim uderzeniem w Giertycha. Wełna niewątpliwie nie był faworyzowany, bo pomimo uzyskania wysokiego stanowiska, nie otrzymał tytułu prokuratora Prokuratury Krajowej.
#ProkuratorZeStali Marek Wełna https://t.co/m0jaZi59Su
— Roman Giertych (@GiertychRoman) May 15, 2023
Wg nieoficjalnych informacji Radia Wnet na miejsce Marka Wełny może trafić obecny (neo) Prokurator Regionalny z Wrocławia Piotr Wójtowicz.
Jakub Pilarek
