Powinniśmy mieć większe wpływy, jeżeli chodzi o zarządzanie światowym speedwayem, a także jeżeli chodzi o rozdzielanie dzikich kart. Teraz są one przyznawane raczej pod kątem geograficznym, aniżeli sportowym
ocenia Gabriel Waliszko.
Podium GP Polski na żużlu: Jack Holder, Brady Kurtz, Patryk Dudek / Fot. Jarek Pabijan
Jeszcze kilkanaście lat temu najlepsi żużlowcy chcieli jeździć w Anglii; dzisiaj każdy dąży do występów w naszej Ekstralidze – mówi ekspert i dziennikarz żużlowy w rozmowie z Grzegorzem Milko.
Powinniśmy mieć większe wpływy, jeżeli chodzi o zarządzanie światowym speedwayem, a także jeżeli chodzi o rozdzielanie dzikich kart. Teraz są one przyznawane raczej pod kątem geograficznym, aniżeli sportowym
ocenia Gabriel Waliszko.