Stacje telewizyjne TVN, TVP i Polsat chcą zorganizować w środę o godz. 20 debatę prezydencką. Krzysztof Skowroński zapytał we wtorek rano członka sztabu wyborczego Karola Nawrockiego Rafała Bochenka, czy debata się odbędzie.
Pytanie to właściwie powinno być skierowane bardziej do sztabu Rafała Trzaskowskiego i telewizji rządowej, która jest przecież kierowana przez kolegę pana Trzaskowskiego, bo jest w tej sprawie jakieś dziwny opór. Dziwny opór, by w debacie mogły uczestniczyć wszystkie media, które są tym zainteresowane
– odpowiedział poseł PiS.
W obronie pluralizmu medialnego
Polityk podkreślił, że warunek udziału innych stacji, zarówno telewizyjnych, jak i radiowych. jest dla sztabu Karola Nawrockiego bardzo istotny i będzie się on go trzymał.
Tego wymaga szacunek do wszystkich wyborców. To są najważniejsze wybory w Polsce, najważniejszej osoby w państwie i każdy wyborca ma prawo obejrzeć tę debatę, czy posłuchać jej na antenie radia, które lubi i które uznaje za wiarygodne. Nie może być tak, że w jakikolwiek sposób ogranicza się dostęp do tej debaty
– podkreślił Bochenek.
Poseł zarzucił kandydatowi Platformy Obywatelskiej, że jest przygotowany tylko do tego, by rozmawiać w cieplarnianych warunkach, przed obliczem zaprzyjaźnionych dziennikarzy.
To sprawia trochę takie wrażenie jakby oni, Platforma i Sztab Trzaskowskiego, wiedzieli coś więcej na temat tych wszystkich debat. Za każdym razem zresztą, w jakiś bardziej intensywny sposób, byli zaangażowani w przygotowanie tych debat w nielegalnie przyjętej TVP. Inne sztaby musiały podejść do tych debat ad hoc – widzieliśmy, jak wyglądało to w Końskich
– ocenił Rafał Bochenek.
Kogo Konfederacja poprze w drugiej turze? Rozmowa Radia Wnet z Krzysztofem Bosakiem
Krytyka Władysława Kosiniaka-Kamysza
Poseł PiS wyraził miażdżącą ocenę postawy Władysława Kosiniaka-Kamysza po ogłoszeniu wyników wyborów w I turze.
Przecierałem oczy, jak oglądałem to, co się wczoraj wydarzyło. Jeszcze dobrze kurz nie opadł po ogłoszeniu wyników przez Państwową Komisję Wyborczą, a Władysław Kosiniak-Kamysz, stojący na czele Polskiego Stronnictwa Ludowego, poszedł złożyć hołd przed Trzaskowskim. Bezwarunkowy hołd, bez jakichkolwiek ustaleń wspólnych co do programu, który miałby być ewentualnie potencjalnie realizowany
– skrytykował ludowca.
Bochenek podkreślił, że wizja polityki Trzaskowskiego jest zaprzeczeniem pod każdym względem polityki, o której przez lata mówił PSL.
Czyli takich wartości, jak przywiązanie do tradycji, do Kościoła, do polskiego rolnictwa. Przecież Trzaskowski jest właśnie twarzą tych wszystkich szkodliwych zmian: Zielonego Ładu, podatków, niszczenia rolnictwa europejskiego, umowy z państwami Mercosur. Już w trakcie swojego wieczoru wyborczego przecież powiedział, że trzeba zlikwidować fundusz kościelny i że trzeba podjąć działania związane z aborcją. To znaczy co, PSL tak bardzo się zmienił? Czy my czegoś nie zauważyliśmy?
– pytał retorycznie Rafał Bochenek.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
jbp/
