W rozmowie z Łukaszem Jankowskim poseł Polski 2050 Mirosław Suchoń ocenia działanie Karola Nawrockiego w sprawie słynnego już mieszkania jako bulwersujące.
Tak to widzę. Jestem obywatelem, który rozumie, na czym polega wukup mieszkania z zasobów gminnych. Dla mnie był to przykład „kamienicznikowskiego” podejścia, gdzie człowiek majętny, mający środki, by wykupić mieszkanie, wykorzystuje słabszą pozycję osoby, która ma problemy, która nie dysponuje pieniędzmi i próbuje przeprowadzić operację, na której się bogaci
– mówi Suchoń.
Karol Nawrocki: Przekazuję swoje mieszkanie na cele charytatywne
Na uwagę prowadzącego, że Nawrocki skorzystał z rozwiązania prawnego, z którego skorzystały zapewne setki tysięcy Polaków, poseł odpowiada, że widzi dużą róźnicę miedzy zaspokojeniem własnej potrzeby mieszkaniowej, a wykorzystaniem sytuacji człowieka na zakręcie życiowym i w ten sposób przejęciem mieszkania komunalnego.
Setki tysięcy osób w Polsce, tak jak stwierdził pan redaktor, zaspokoiło swoje potrzeby mieszkaniowe, przejmując lokale od gminny na zasadach preferencyjnych. To jest w porządku. Natomiast była też grupa kombinatorów, którzy szukali osób w trudnej sytuacji, takich, które potrzebują pieniędzy, nie po to, żeby zaspokoić potrzeby mieszkaniowe, tylko żeby przejąć ich mieszkania. I w tej grupie był Karol Nawrocki. To jest obrzydliwe. Nie po to Polacy budowali przez lata mieszkania komunalne, nie po to gminy wprowadziły tego typu programy, żeby tacy kombinatorzy uwłaszczali się na majątku publicznym w sposób absolutnie sprzeczny z jakimikolwiek dobrymi zasadami. Budujemy mieszkania ze środków publicznych, po to, żeby ludzie mieli gdzie mieszkać, czy po to, żeby tacy kombinatorzy, jak Nawrocki, przejmowali i wynajmowali na przykład studentom za ciężkie pieniądze
– skrytykował kandydata obywatelskiego Mirosław Suchoń.
Karnowski: atak na Nawrockiego to nowa „szafa Lesiaka”, to brudna esbecka robota
Prowadzący Łukasz Jankowski zwrócił posłowi uwagę, że Karol Nawrocki nie wynajmował swojego mieszkania, nie zarządzał nim, bo mieszkał w nim Jerzy Żywicki.
Przez ostatnie kilka dni, sztab PiS-u i sam Karol Nawrocki podawali coś, co nazywali faktami, a później okazywało się to kłamstwem
– odpowiedział polityk.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
jbp/
