Karol Nawrocki: Przekazuję swoje mieszkanie na cele charytatywne

Karol Nawrocki/ fot. profil X #Nawrocki2025

Podczas środowego briefingu prasowego w siedzibie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich kandydat na prezydenta Karol Nawrocki zapowiedział, że przekaże swoje drugie mieszkanie na cele charytatywne.

Sprawa drugiego mieszkania kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego rozpoczęła się od debaty telewizyjnej, podczas której wypowiedział jako rzecznik Polaków, który posiadają jedno mieszkanie. Nawrockiemu wyciągnięto, że ma drugie mieszkanie i temat ten stał się wiodącym w toczącej się kampanii. Sztab Karola Nawrockiego oskarżył przeciwników politycznych, że wykorzystali wiedzę o mieszkaniu z tzw. teczki sprawdzeniowej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Z kolei politycy obecnej koalicji zarzucii Nawrockiemu, że w wywiadzie z Bogdanem Rymanowskim przedstawił wersję zapłacenia za mieszkanie sprzeczną z treścią aktu notarialnego.

Bogucki o Nawrockim: Mamy do czynienia z zaplanowanym atakiem, w którym uczestniczą służby specjalne

Warto pomagać drugiemu człowiekowi

W środę podczas briefingu prasowego Karol Nawrocki odniósł się do ostatnich ataków jego przeciwników politycznych.

Na samym początku chciałem się zwrócić do tych wszystkich, którzy nas właśnie oglądają i którzy być może wątpią, czy warto pomagać drugiemu człowiekowi. Ja chciałem wszystkim Państwu przekazać, że pomimo tego, co dzisiaj widzicie w czasie kampanii wyborczej, pomimo tych fake newsów, kłamstw, walki instytucji państwa polskiego z jednym kandydatem na urząd prezydenta państwa polskiego, który jest doświadczany tą kampanią pomówień i nienawiści. Warto pomagać drugiemu człowiekowi

– zapewnił Nawrocki.

Podkreślił, że jego czyny i relacja z Jerzym Żywickim, mężczyzną, który do niedawna mieszkał w lokalu, mają swoje odbicie w wielu dokumentach.

Dokumentach, które zostały przekazane opinii publicznej i które pokazują, że miałem i czyste intencje z jednej strony

– zwrócił uwagę.

Karol Nawrocki wskazał również, że historia jego znajomości z Jerzym Żywickim liczy już 14 lat i rozpoczęła się, gdy nikt nie interesował się mężczyzną. Wspomniał, że wiernie realizował i będzie realizował umowę, którą zawarł z Żywickim, dotyczącą również jego pochówku.

Miłosz Lodowski: wrogowie Karola Nawrockiego chcą sprawić, by stracił on nad sobą kontrolę

Dostęp do informacji niejawnych

Odnosząc się do wątku kontrolowania jego osoby przez służby specjalne w ramach procedury uzyskania dostępu do informacji niejawnych, Nawrocki poinformował, że takie kontrole miały miejsce od 2009 roku.

To już kilkanaście lat od czasu, gdy polskie służby zajmują się kolejno pracownikiem Instytutu Pamięci Narodowej, dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej i w końcu prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, który dostaje dostęp do najwyższych klauzul bezpieczeństwa państwa polskiego i Unii Europejskiej. A ta sprawa, tak jak wiele innych, była zainteresowaniu polskich służb, które nie dopatrzyły się niczego złego. Więc wydawać by się mogło, że wątpliwości wokół tej sprawy mają dzisiaj ci, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, nie potrafią zrozumieć tego, że można pomagać w sposób bezinteresowny drugiemu człowiekowi, nie czerpiąc żadnych korzyści z takiej relacji

– stwierdził Nawrocki.

Obywatelski kandydat na prezydenta uderzył w tym miejscu w swojego głównego oponenta, przypominając, że to środowisko Rafała Trzaskowskiego odpowiada za zarządzenie Warszawą, w której działali czyściciele kamienic i „patodeweloperzy, którzy wpłacają środki finansowe na kampanię Rafała Trzaskowskiego”.

Krzysztof Bosak: Nie mam pewności, co wydarzyło się w sprawie mieszkania Karola Nawrockiego

Deklaracja o przekazaniu nieruchomości

Nawrocki zapewnił, że choć od 2017 roku jest właścielem mieszkania, to nie dysponował kluczami do niego i nigdy z niego nie korzystał, wywiązując się ze swojej deklaracji wobec Jerzego Żywickiego.

Zło trzeba zwyciężać dobrem i to chciałbym podkreślić podczas dzisiejszego spotkania. Dlatego wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną, z Martą, aby to mieszkanie przekazać na cele charytatywne jednej z organizacji charytatywnych, która będzie nadal wykonywała tą misję, którą ja wykonywałem wobec pana Jerzego Żywickiego. A więc to mieszkanie w kolejnych latach, mam nadzieję w kolejnych dekadach, będzie służyć osobom starszym, osobom, które potrzebują pomocy, osobom wykluczonym, więc to mieszkanie nie zmieni istoty swojego trwania przez kolejne kilkanaście lat. Oczywiście w mojej umowie darowizny z organizacją charytatywną, z którą już jesteśmy w kontakcie, będzie jasny zapis, że pan Jerzy Żywicki, któremu życzę długiego życia i zdrowia niezmiennie od kilkunastu lat, może z tego mieszkania korzystać do swojej śmierci

– poinformował Karol Nawrocki.

Kandydat dodał, że „leci do Płocka na spotkanie z obywatelami i obywatelskami państwa polskiego” i oddalił się, nie odpowiadając na pytania dziennikarzy.

jbp/