W wieku 88 lat zmarł papież Franciszek, pierwszy papież z Ameryki Południowej i pierwszy jezuita na Stolicy Piotrowej. Jego pontyfikat zapisał się jako czas otwarcia Kościoła na dialog, troski o ubogich i walki o ochronę środowiska. Radio Wnet codziennie relacjonuje przygotowania do pogrzebu, a do Watykanu wysłano specjalnych korespondentów – Hannę Tracz i Mikołaja Murkocińskiego.
Posłuchaj całej rozmowy z naszymi dziennikarzami:
Dotarliśmy z Hanią Tracz do Rzymu wczoraj wieczorem i w zasadzie od razu udaliśmy się na Plac św. Piotra, żeby zobaczyć, co się dzieje – czy są może jakieś modlitwy, obrzędy, nabożeństwa w intencji zmarłego papieża. I ku naszemu zaskoczeniu nie zastaliśmy zbyt wielu osób, chociaż powiedziano nam później, że rzeczywiście modlitwa różańcowa miała miejsce kilka chwil wcześniej
– relacjonował w Poranku Radia Wnet Mikołaj Murkociński.
Dodał, że „na miejscu było bardzo dużo dziennikarzy oraz – i to bardzo dużo – policji.
W zasadzie policja i armia są wszechobecne. I teraz, w momencie gdy rozmawiamy, również dookoła nas
– słyszeliśmy.
Czytaj więcej:
Pożegnanie Franciszka
Nasz dziennikarz dodał, że na Placu św. Piotra jest także „mnóstwo kamer, mnóstwo mikrofonów z całego świata – i to głównie one w tym momencie dominują”.
Relacjonował też, że „do tej pory jego trumna, otwarta trumna, spoczywała w kaplicy Domu św. Marty, gdzie papież mieszkał, ale po godzinie dziewiątej, została ona przeniesiona właśnie do bazyliki, gdzie przez trzy dni wierni będą mogli składać mu hołd”.
Już teraz ci wierni gromadzą się tutaj przy wejściu na plac. Zapowiada się, że będzie ich bardzo wielu. Włoskie MSW mówi nawet o dwustu tysiącach ludzi. W związku z tym dziś od godziny jedenastej do północy, jutro od siódmej do północy, a w piątek do godziny dziewiętnastej będzie można oddać hołd
– mówił Murkociński.
/ad
