Mariusz Staniszewski: im bardziej Trzaskowski próbuje ukryć swoją słabość, tym gorzej mu to wychodzi

Featured Video Play Icon

Mariusz Staniszewski / Fot. X

Kampania kandydata KO jest prowadzona w stylu PRL-owskim albo łukaszenkowskim. To po prostu żenada żenad – ocenia publicysta „Tygodnika Solidarność”.

Zwróćmy uwagę: odbyły się trzy debaty. I to ta, na której nie było Trzaskowskiego, charakteryzowała się najniższym poziomem agresji.

Zdaniem gościa „Odysei Wyborczej” Polska byłaby zupełnie innym, lepszym państwem, gdyby nasza polityka wyglądała tak, jak podczas debaty organizowanej przez Telewizję Republika. Czy szanse na zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego zmalały po tym cyklu debat? Jak wskazuje Mariusz Staniszewski:

Rafał Trzaskowski jest takim produktem marketingowym, który dobrze sprzedaje się w Warszawie, ponieważ w Warszawie nie wymaga się od prezydenta niczego, byle tylko nie był z PiSu, a żeby był z Platformy w zasadzie. To jest wystarczający warunek, żeby wygrać wybory w Warszawie. Natomiast w skali kraju to wygląda trochę inaczej, jednak od kandydatów wymaga się więcej

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Najciekawsze fragmenty debaty prezydenckiej w Telewizji Republika – posłuchaj!