Lasy Państwowe planują wyłączanie setek tysięcy hektarów z pozyskiwania drewna. Ich deklarowanym celem jest zwiększenie powierzchni chronionej.
Miliony hektarów wyłączonych z gospodarowania
W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim poseł Prawa i Sprawiedliwości dr Paweł Sałek wskazuje na konsekwencje gospodarcze takiej polityki.
Dzisiaj poprzez hasła rzekomej ochrony przyrody doprowadza się Lasy Państwowe na skraj upadku. Dyrektor Generalny Lasów Państwowych w jednej z radiowych stacji komercyjnych powiedział, że będzie się starał, by w przyszłym roku zysk Lasów Państwowych był delikatny, ale na plusie. Ta firma była bardzo zyskowna! Dziś okazuje się, że jest prowadzona ku upadkowi!
– mówi parlamentarzysta PiS.
Jak podkreśla polityk, minister klimatu Paulina Hennig-Kloska kieruje do Dyrektora Generalnego Lasów Państowych kolejne polecenia wyłączenia setek tysięcy hektarów lasów ze zrównoważonej gospodarki leśnej.
Dyrektor mówi, że Lasy Państwowe są gotowe do wyłączenia 17 proc. powierzchni użytkowania. Wyłączenia ze zrównoważonej gospodarki leśnej, która stoi za sukcesem ochrony przyrody w Polsce i rozwojem różnorodności biologicznej
– krytykuje Paweł Sałek.
Trzaskowski podpisze zmianę ustawy
Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego apeluje, by obywatele i dziennikarze włączyli się w inicjatywę referendalną realizowaną przez Stowarzyszenie na Rzecz Zwrónoważonego Rozwoju im. prof. Jana Szyszko.
Trzeba kolejny raz zbierać podpisy pod wnioskiem o referendum, by społeczeństwo stanęło w obronie swojego majątku narodowego: lasów i ziemi. Mówi się dziś, że trzeba chronić przyrodę, tak jakby przyroda w Polsce nie była chroniona. Poprzez ochronę przyrody próbuje się zniszczyć największą firmę przyrodniczo-leśną, która zarządza jedną trzecią powierzchni kraju, jest elementem naszej suwerenności i niepodległości
– tłumaczy poseł.
Sałek przypomina, że Lasy Państwowe dziś nie są jednostką budżetową, nie podlegają pod samorządy i działają na podstawie specjalnej ustawy o lasach z 1991 roku.
Ustawa o lasach wyprzedzała epokowo na przykład konwencję o różnorodności biologicznej. Dzisiaj chcą ją zmieniać. Na razie wszystko to jest wstrzymane ze względu na wybory, bo to jest niewygodny temat. Ale jeśli Rafał Trzaskowski zostanie prezydentem, Lasy Państwowe zostaną rozwalone, w tej formie. Jestem tego pewien
– ocenia gość Poranka Wnet.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
jbp/
