W każdy wtorek w godzinnym programie „Klub Przyjaciół Metali Ziem Rzadkich” Krzysztof Skowroński rozmawia ze swoimi gośćmi o sprawach istotnych. W tym tygodniu tematem stały się m.in. losy polskiej gospodarki.
Strategiczne zmiany
Goszczący z „Klubie Przyjaciół” przedsiębiorca Grzegorz Ślak ocenia, że zarówno gospodarka polska, jak i szerzej, europejska, znalazły się w momencie przełomowym.
Gdy śledzi się prasę światową i europejską, w kwestiach dotyczących negocjacji między Stanami Zjednoczonymi a Rosją, czy kontaktów między USA a Chinami, to można dojść do wniosku, że to, co zostanie teraz ustalone, usytuuje strategicznie naszą gospodarkę na lata
– mówi biznesman.
Grzegorz Ślak porównuje tę sytuację do ustaleń po II wojnie światowej.
Prasa zachodnia donosi, że nastąpiło porozumienie co do otworzenia rynków na rosyjskie nawozy i zboże. Czyli niektóre surowce Rosji są znowu dopuszczone do rynku żywnościowego i chemicznego na świecie. Słyszymy również, że następują ustalenia w zakresie uruchomienia z udziałem Amerykanów Nordstream2. Słyszymy również, że Amerykanie mają wejść udziałowo w porozumieniu z Rosją w rafinerię w Schwedt, bardzo blisko polskiej granicy i jedną z najważniejszych rafinerii europejskich, Bayern Oil w Bawarii. Mamy do czynienia z bardzo poważnymi procesami gospodarczymi i surowcowymi, które będą miały wpływ na nasze życie
– wylicza rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego.
Maciej Kożuszek: nie sądzę, by Putin czuł się mocny w negocjacjach z Trumpem
Kwestia pozycji negocjacyjnej
Tłumacząc możliwy wpływ zmian na naszą sytuację, biznesman wspomina, że przeprowadzał kiedyś transakcję, dzięki której państwo polskie uzyskało przewagę kapitałową nad Rosją w rurociągu Jamał.
Od tego czasu ten rurociąg jest, można powiedzieć, wyłączony. Natomiast już dzisiaj płynie ropa rurociągiem Przyjaźń z Kazachstanu do rafinerii w Schwedt. Jeżeli rafineria uzyska przewagę kosztową, jeżeli chodzi o dostawy ropy, to sytuacja Orlenu jest co najmniej średnia
– zwraca uwagę.
Nord Stream 2 ruszy?
Grzegorz Ślak ocenia, że w polskiej polityce następuje dziś strategiczny błąd, dotyczący naszego pozycjonowania się przy stole negocjacyjnym.
My w tej chwili nie doceniamy tej sytuacji, że kwestia podziału surowcowego Europy, na przykład dopuszczenia do tego, że Niemcy będą zaopatrywani w gaz rurociągiem, spowoduje, iż nasza gospodarka straci względem gospodarek, które będą miały dostęp do rosyjskiego surowca
– przestrzega przedsiębiorca.
Według Ślaka uruchomienie Nordstream2 można uznać za przesądzone.
Gospodarka niemiecka bez dostaw gazu rurociągiem jest na biegu wstecznym. Jeżeli mamy sytuację, w której od decyzji tak ważnego państwa, jak Niemcy, zależy pokój na Ukrainie, a Amerykanie mają duży zysk, związany z udziałem w rurociągu, bo swój LNG mogą przerzucić na zupełnie inne rynki, to należy racjonalnie przyjąć, że Nord Stream 2 po prostu ruszy
– stwierdza.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
jbp/
